Jedna z najważniejszych relikwii kościoła katolickiego, która wciąż jest wielką tajemnicą i nie ma potwierdzonej autentyczności. Twierdzi się, że w lniane płótno, które znajduje się w katedrze św. Jana Chrzciciela w Turynie, pokrywało ciało Jezusa w jerozolimskim grobie. Sprawdź fakty o Całunie Turyńskim.
Spis treści
1. Co znajduje się na płótnie
Gdy przyjrzymy się materiałowi wykonanemu z lnianej nici zobaczymy na nim odbity wizerunek mężczyzny. Rysy twarzy wskazują na to, że osoba leżąca pod materiałem miała brodę i długie włosy. Oprócz tego możemy zauważyć liczne rany na ciele, a przede wszystkim wyraźną ranę w okolicach żeber. Od razu kojarzy się to z ciałem Chrystusa po ukrzyżowaniu. Prawdopodobnie to właśnie spod tego płótna Jezus zmartwychwstał.
2. Fałsz
Na przestrzeni lat pojawiło się wiele osób, które twierdziły, że na płótnie zostały po prostu namalowane ludzkie rysy. Prowadzono na ten temat wiele badań. W 1939 roku profesorowie medycyny stwierdzili jasno, że na całunie znajduje się odbicie człowieka. Historycy natomiast potwierdzili, że płótno to nie jest średniowieczny falsyfikat. Otóż na odbiciu widać rany po ukrzyżowaniu na nadgarstkach. W czasach życia Jezusa ludzi przybijano do krzyża właśnie przez wbicie gwoździ w nadgarstki. Gdyby całun powstał kilkaset lat po śmierci Chrystusa, to z pewnością rany zostałyby zaznaczone na dłoniach (wszystkie obrazy z tego okresu właśnie tak są przedstawione).
3. Zgodność krwi
W katedrze Oviedo w Hiszpanii znajduje się chusta. Według badaczy ona również pochodzi z grobu Jezusa i to właśnie tym materiałem była przykryta jego głowa. Alan Wangher przeprowadził badania i porównał materiał z Oviedo i z Turynu. Stwierdził, że krew na chuście i całunie pochodzi o tej samej osoby. Obie relikwie są dokładnie opisane w Ewangelii, co również może być dowodem na autentyczność.
4. Akt Zgonu
Pod koniec lat 70-tych podczas kolejnych badań odkryto, że w okolicach odbicia twarzy Jezusa znajdują się różne napisy. W latach 90-tych podjęto próbę ich rozszyfrowania. Okazało się, że są to fragmenty aktu zgonu. Na płótnie można było odczytać: „Nazarejczyk”, „Jezus”,”Na śmierć” czy „Zdjęty wieczorem”.
5. Monety
Innym przełomowym odkryciem w trakcie badań nad Całunem Turyńskim pod koniec lat 70-tych, było odnalezienie odbić monet na oczodołach człowieka. Po wnikliwych badaniach okazało się, że pochodzą one mniej więcej lat 20-30 n.e. Dokładnie w czasach życia Jezusa.
Zobacz również: 5 teorii na temat Świętego Graala
A czy Ty wierzysz w autentyczność Całunu Turyńskiego?
(źródła: metro.co.uk, mirror.co.uk)