Kim Kardashian kontynuuje promowanie swojej własnej marki. Jej gra „Kim Kardashian: Hollywood”, którą wypuściła latem 2014 osiągnęła ogromny sukces, którego pozazdrościły jej inne gwiazdy. Powstały więc podobne „gry- kopie” autorstwa Demi Lovato, Katy Perry albo Britney Spears. Kim wraz z siostrami Kourtney, Khloe, Kendall i Kylie stworzyła również płatną aplikację, która pozwala wszystkim zainteresowanym na wgląd w prywatne życie rodzinki Kardashian. Aplikacja udostępnia ekskluzywne zdjęcia, wpisy a czasami nawet livestream’y.
Obecnie Kim wypuściła kolejny projekt, który promuje jej osobę, mianowicie jej własne emotikony o chwytliwej nazwie „Kimoji”. Do kolekcji naszych emotikon może więc zawitać m.in: pupa Kim, jej płacząca twarz, gest robienia selfie, Kim tańcząca na rurze, gorset albo nawet profil nagiej, ciężarnej Kim we własnej osobie. W zestawie znajdziemy również, mniej kojarzące się z Kim emotikony jak żelki misie bądź fala morska.
Jak widać Kim nie brakuje pomysłów jak zarabiać pieniążki. Trzeba przyznać, że zna się na autopromocji jak nikt. W końcu zawsze brakowało nam takiego typu emotikon do wyrażania swoich myśli, prawda? Zresztą to nic obok zestawu pociągów, flag, zwierząt jakie oferuje na Facebook. A Wy co myślicie o Kimotikonach?