W tym tygodniu rozpoczynamy nowy cykl artykułów – Kobiety w historii. I choć wydawać się może, że kobiety ze swoimi ograniczonymi prawami nie mogły przynieść wiele w dziejach, jest to wielka pomyłka. Kobiety wiele razy zmieniły bieg historii. Przekonajcie się razem z nami!
Zaczynamy wyjątkową postacią, która w pewnym sensie zmieniła zarówno świat nauki, jaki i postrzeganie roli kobiety w tym środowisku. Poznajcie historię Marii Skłodowskiej – Curie.
Spis treści
Kim była?
Maria Skłodowska urodziła się w Warszawie na terenie ówczesnego Królestwa Polskiego, będącego wtedy częścią Imperium Rosyjskiego, jako piąte i ostatnie dziecko w znanej rodzinie nauczycielskiej, wywodzącej się z drobnej szlachty. Już od najmłodszych lat Skłodowska przejawiała wyjątkowe zdolności – nauczyła się czytać w wieku 4 lat. W dzieciństwie rozpoczęła także naukę kilku języków obcych i ostatecznie świetnie władała aż pięcioma z nich (znała polski, rosyjski, niemiecki, angielski, francuski). Kształciła się w III Żeńskim Gimnazjum Rządowym, które ukończyła ze złotym medalem. Zafascynowane nauką, Maria wraz ze swoją starszą siostrą Bronią, zawarły umowę, w myśl której najpierw na studia do Paryża wyjedzie starsza z nich, a młodsza będzie pracować w kraju na jej utrzymanie. Po zakończonych studiach we Francji, Bronia miałaby utrzymywać Marię. I tak też się stało. Zgodnie z wcześniejszą umową, Bronisława, która kilka miesięcy wcześniej wyszła za mąż, zaprosiła siostrę do swojego paryskiego mieszkania, oferując pełne utrzymanie. Maria jeszcze przez rok się wahała, dokształcała, udzielała korepetycji, aż na początku 1891 zdecydowała się dołączyć do siostry.
Paryż
Maria rozpoczęła naukę na Sorbonie w listopadzie 1891 roku i odtąd jej życie podzielone było pomiędzy dwie pasje – naukę i… grę w amatorskim teatrze. To właśnie w czasie studiów podczas jednego z przedstawień pt. „Polska, która kruszy kajdany” poznała i zaprzyjaźniła się z 7 lat starszym pianistą – Ignacym Janem Paderewskim. W tym samym czasie Maria poznała u prof. Józefa Wierusza-Kowalskiego skromnego naukowca – Pierre’a Curie. Młodzi szybko znaleźli wspólne tematy do rozmów. 26 lipca 1895 Maria Skłodowska i Pierre Curie zawarli cywilny związek małżeński bez obrączek i księdza. Podczas ceremonii towarzyszyła im tylko najbliższa rodzina i kilku przyjaciół. W podróż poślubną pojechali na… rowerach – prezencie ślubnym od jednego z przyjaciół.
Wielkie odkrycie
18 lipca 1898 Maria Skłodowska-Curie i jej mąż Piotr Curie poinformowali świat, że odkryli polon. Małżonkowie nazwali nowy pierwiastek na cześć Polski. Odkrywając polon i kilka miesięcy później rad, Maria Skłodowska-Curie stała się prekursorką współczesnej radiochemii. Zaledwie dwa miesiące po odkryciu polonu Maria Skłodowska-Curie urodziła pierwszą córkę – Irène, również wybitną uczoną, późniejszą laureatkę Nagrody Nobla z chemii.
Pierwsza nagroda Nobla prawdopodobnie nie powędrowałaby do Skłodowskiej, gdyby nie sprzeciw jej męża, który odmówił samodzielnego przyjęcia wyróżnienia. Piotr Curie podkreślał, że odkrycie naukowe, którego dokonał, jest w tej samej mierze jego, jak i Marii zasługą.
Maria i Piotr byli nie tylko świetnymi partnerami w laboratorium, ale też bardzo się kochali w życiu prywatnym. Maria bardzo przeżyła niespodziewaną śmierć męża i bardzo długo nosiła się z cierpieniem. Otrzymała również katedrę fizyki po mężu. Została tym samym pierwszą kobietą profesorem na paryskiej Sorbonie.
Naukowiec i… kierowca!
Maria nieraz udowodniła, że kobieta nie jest gorsza od mężczyzn i może mieć takie same jak oni prawa. Była też jedną z pierwszych kobiet, która uzyskała prawo jazdy, w tym również na… samochody ciężarowe. Jednak bardziej niż auta, ceniła sobie rower, którym codziennie dojeżdżała na uczelnię i do laboratorium. Umiejętność prowadzenia samochodu bardzo przydała się podczas wybuchu I wojny światowej, gdy zorganizowała specjalne samochody z aparaturą tzw. „małe Curie”, były to pionierskie działania badań lekarskich. Dzięki jej pracy i wytrwałości można było wykonywać zdjęcia rentgenowskie w polowych warunkach, bardzo często w pobliżu ostrzału.
Onkologia
Nowoczesna walka z rakiem zaczęła się od dwóch ważnych odkryć: promieni X, dokonanego przez Roentgena w 1895 r. oraz polonu i radu. Dało to impuls do rozwoju nowych gałęzi chemii, fizyki oraz medycyny. Inicjatywa zorganizowania Instytutu Radowego, wzorowanego na paryskim, została wyrażona przez Marię Skłodowską-Curie podczas jej pobytu w Warszawie w 1921 roku. Utworzono wtedy Towarzystwo Instytutu Radowego pod jej honorowym patronatem.
Instytut miał być zarówno ośrodkiem leczniczym, jak i badawczym. Była to nowoczesna placówka, dysponująca pięcioma aparatami do rentgenoterapii i 166 ładunkami radowymi. W 1984 r. przekształcono go w Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie, będacego wiodącą placówką onkologiczną w Polsce. Obecnie Centrala Instytutu znajduje się na Ursynowie, a Klinika Onkologiczna przy ulicy Wawelskiej w Warszawie.
Choć nasza bohaterka uchodziła za oschłą i pragmatyczną damę w czerni, której największą pasją była nauka i nie da się ukryć, że w laboratorium spędziła większość swojego życia, to były tylko pozory. Była genialnym naukowcem, kochającą żoną i matką, zaangażowaną wykładowczynią. Niedawno do kin wszedł film opowiadający historię Marii Skłodowskiej – Curie. Widzieliście go? Dajcie znać w komentarzu!