Czyżby „Harry Potter i Przeklęte Dziecko” miał pojawić się w kinach? Okazuje się, że nie jest to tak nieprawdopodobne, jak dotychczas się wszystkim wydawało!
Spis treści
Przedstawienie nie dla wszystkich
Joanne Rowling swego czasu kategorycznie stwierdziła, że „Przeklęte Dziecko” powstanie wyłącznie w formie spektaklu. Mimo że wielokrotnie podnoszono temat nakręcenia wersji filmowej, to pisarka wciąż podkreślała, że fani nie mają co na to liczyć.
Zobacz również: „Harry Potter i Przeklęte Dziecko” zebrał pozytywne recenzje fanów
Niestety, nie każdy ma środki i możliwości, żeby polecieć do Londynu na przedstawienie, dlatego z pewnością masa wielbicieli Harry’ego Pottera marzy o filmie nakręconym choćby luźno na podstawie scenariusza, który niedługo ma pojawić się w formie książkowej na półkach księgarń.
Skryte działania Warner Bros
Okazuje się jednak, że Warner Bros może mieć inne plany niż Rowling. Niedawno wytwórnia zarejestrowała znak firmowy „Przeklętego Dziecka” na użytek m.in. kręcenia filmów, robienia gadżetów, biżuterii, zdjęć i setek innych rzeczy. Według prawa WB nie mogłaby tego zrobić, nie wykupiwszy wcześniej praw do marki. Wygląda więc na to, że Rowling zmieniła zdanie w kwestii ekranizacji i Warner Bros ma zamiar – w bliżej nieokreślonej przyszłości – skorzystać z nowych możliwości i nakręcić film.
Byłby to z pewnością doskonały pomysł, który przyniósłby górę pieniędzy wytwórni. Spektakl budzi obecnie bardzo dużo emocji, nie tylko dlatego, że opowiada dalsze dzieje Harry’ego Pottera i innych bohaterów, ale również dzięki entuzjastycznym opiniom pierwszych widzów. „Przeklęte Dziecko” wywołał zachwyt m.in. Emmy Watson, która gorąco kibicuje odtwórczyni roli Hermiony, Nomie Dumezweni.
Zobacz również: Co to jest FinTech i jakie ma znaczenie dla przedsiębiorców?
Kto wystąpiłby w filmie?
Jeśli ekranizacja „Przeklętego Dziecka” rzeczywiście miałaby trafić do kin, pierwszym pytaniem nasuwającym się na myśl jest: czy Daniel Radcliffe, Emma Watson i pozostali aktorzy zagraliby swoje oryginalne role? Radcliffe powiedział ostatnio, że byłby zainteresowany wcieleniem się w Harry’ego tylko wtedy, gdy scenariusz byłby naprawdę dobry. Kto wie?
Zobacz również: 8 teorii dotyczących „Harry’ego Pottera”, które mają sens
Niestety, nawet jeśli WB ma rzeczywiście konkretne plany dotyczące filmu, to prędko on się nie pojawi. Ale z pewnością warto czekać.
(źródło: brianconroy.com, cinemablend.com)