Maj od zawsze kojarzył mi się z Dniem Matki, który uwielbiam. Nie kryłam więc zadowolenia, kiedy Blaber.pl zaangażował mnie w kampanię promującą tegoroczną akcję pianek Ptasie Mleczko®, stworzoną z myślą o naszych mamach.
Projekt nosi nazwę: „Aby mamie było lżej” i zachęca do obdarowywania swoich mam bardzo oryginalnym voucherem: „na lekką chwilę”, który pozwoli poczuć się jej w tym dniu naprawdę wyjątkowo. Każdy z nas sam może stworzyć taki voucher, na którym może napisać dowolną czynność, którą zobowiązuje się wykonać dla swojej mamy w wybranej przez nią chwili.
Przykładowe przyjemności dla Twojej mamy, proponowane przez organizatorów akcji, to:
- śniadanie do łóżka,
- wycieczka do kina,
- wysprzątanie mieszkania (naturalnie przez ciebie, nie przez mamę☺), czy też
- spacer we dwójkę.
Voucher możesz również stworzyć sama, w specjalnym edytorze online, udostępnionym przez pianki Ptasie Mleczko®. Cała akcja bardzo mi się spodobała, bo jej idea jest bliska mojemu sercu. Naturalnie sama wzięłam też w niej udział ☺
Po więcej ciekawych pomysłów odsyłam już bezpośrednio na stronę pianek Ptasie Mleczko®.
A tymczasem zapraszam cię do przypomnienia sobie jak ważna jest kobieta, o którą tyle hałasu ☺
Spis treści
Madre, mère, makuahine, mater, ibu, anne, matka.
Jedno słowo, a znaczy tak wiele.
Pamiętam doskonale ten moment, w którym zrozumiałam kim właściwie jest matka. Kim ona jest dla mnie. Co przez całe życie dla mnie zrobiła. Ile dla mnie poświęciła. Co przez lata próbowała mi przekazać. Czego próbowała mnie nauczyć. Moment, który odkrył przede mną prawdę o mamie.
Otóż prawda jest taka, że matka, choć pozornie nie idealna, jest dla mnie ostoją spokoju, cierpliwości, dobra i bezpieczeństwa. Świadomość jej bliskości motywuje mnie do działania, nadaje nadziei wszystkim problemom, z którymi się borykam i przede wszystkim daje mi poczucie zrozumienia, jakiego nie doświadczę od nikogo innego.
Nigdy wcześniej tak bardzo jej nie doceniałam. Dopiero kiedy urodziłam swoje pierwsze dziecko, a świat nagle stał się dla mnie jednocześnie kolorowy, przepełniony nieopisaną radością, nadzwyczajnym szczęściem, i… tak bardzo ponury i bezbarwny, w którym nie widziałam nic poza lawiną odpowiedzialności, obowiązków, trosk i ogromnego strachu, pojawiła się ona. Moja mama. I nagle odkryłam jej wartość. To był ten moment, ta jedna chwila, która mnie olśniła i pomogła zrozumieć kim tak naprawdę jest dla mnie matka ♥
Mówi się, że matka mogłaby wymyślić szczęście, aby je dać swoim dzieciom. Podobno w obliczu tragedii byłaby w stanie nawet podnieść samochód, żeby wyciągnąć spod niego swoje dziecko. Dzieci dają matce niewyobrażalną siłę.
Już sam poród, choć tak bardzo fizyczny w swej istocie, jest dowodem na to, ile matka jest w stanie przeżyć dla swojego dziecka. Ile bólu i poświęceń kosztuje ją wydanie go na świat.
Do dziś pamiętam opowieści mojej mamy o dniu, w którym się urodziłam. W tych mrocznych i paskudnych czasach była to prawdziwa walka o życie. Niejedna matka doświadczyła przy tym mnóstwo upokorzenia i cierpienia ze strony ludzi, w których rękach leżało życie i zdrowie jej maleństwa, być może nawet mnie czy ciebie. Dopiero rodząc swoje dzieci, uświadomiłam sobie jak bardzo jestem jej za to wdzięczna, bo teraz wiem, jak dużo ją to kosztowało.
Czy twoja mama kiedykolwiek Ci o tym opowiadała?
Czy wiesz, że matka kochała Cię jeszcze zanim powstałaś? Od chwili kiedy dowiedziała się o Twoim istnieniu liczyłaś się tylko Ty. Jej miłość do Ciebie kwitła z dnia na dzień, a Ty rosłaś karmiona jej dobrocią, opiekuńczością i ciepłem. Kiedy się urodziłaś, jej życie zostało uzależnione całkowicie od Ciebie. Dla niej wszystko się zmieniło. Perspektywa jej najbliższych lat to walka o wychowanie dobrego i szczęśliwego człowieka, który pewnego dnia będzie gotowy do wyfrunięcia z gniazda. To chyba największe wyzwanie dla każdej matki.
Zastanawiałaś się kiedyś nad tym, ile twoja mama dla ciebie przeszła? Z początku przez kilka miesięcy, a niekiedy nawet lat, zarywała noce, żeby Cię wykarmić i utulić do snu. Leczyła Twoje kolki głaszcząc Cię po maleńkim brzuszku. Uspakajała zawsze, kiedy tego potrzebowałaś. Czuwała przy Tobie, gdy byłaś chora. Tuliła kiedy nabijałaś sobie kolejnego guza. Opatrywała Twoje rany. Podnosiła z kolan, gdy upadałaś. Pocieszała, gdy płakałaś. Trzymała ciepło za rękę, kiedy szłaś pierwszy raz do szkoły. Dla Ciebie znowu uczyła się ułamków i czytała „Dzieci z Bullerbyn”. Trzymała kciuki, gdy pisałaś klasówki. Kiedy pierwszy raz poszłaś na imprezę, nie zmrużyła oka, wypatrując Cię przez okno. Pocieszała Cię po pierwszych nieudanych miłościach. Ze łzami w oczach pomagała Ci pakować walizki, kiedy się wyprowadzałaś. Zawsze broniła Cię jak lwica swoje małe. I choć być może nie zdawałaś sobie z tego sprawy, była zawsze… Zawsze dla Ciebie i zawsze obok Ciebie.
Czy kiedykolwiek jej za to podziękowałaś?
Nawet teraz, kiedy jesteś już dorosła, ona ciągle nad Tobą czuwa. To prawdopodobnie jedyna osoba na świecie, która każdego dnia drży o Ciebie, jakbyś nadal była jej malutkim dzieckiem, za które wciąż jest odpowiedzialna. Jednych to bardzo cieszy, innych niesamowicie wkurza. Na pewno miło jest wiedzieć, że ktoś kocha Cię bardziej, niż siebie.
Horacy słusznie zauważył, że największa jest miłość matki i psa. Na trzecim miejscu umieścił kochankę, ale tego akurat nie jestem w stanie zrozumieć ☺
Za co więc tak bardzo ją kochasz? Przychodzi mi do głowy kilka powodów:
- Postanowiła zmienić całe swoje życie, aby Cię mieć.
- Znosiła twoje płacze, fochy i bunty.
- Przetrwała czasy, kiedy byłaś dzieckiem.
- Przetrwała czasy, kiedy byłaś nastolatką.
- Kocha Cię bezwarunkowo, pomimo wszystkiego.
- Zawsze możesz na nią liczyć, bo prawdopodobnie nigdy nie zostawiłaby Cię w potrzebie.
- Pozwala Ci popełniać błędy, na których uczysz się żyć.
- Tak pięknie pachnie Twoim dzieciństwem.
- Zapisała Ci grubą księgę wspaniałych wspomnień.
- Kiedy Cię przytula, czujesz się niezwykle bezpiecznie, a wszystkie problemy nagle przestają istnieć.
- Zawsze wie co trzeba zrobić.
- Potrafi ugotować najlepszą pomidorówkę na świecie ☺
- Nauczyła Cię być, kochać i żyć.
Miłość matki jest tak czysta w swojej postaci, że nie oczekuje niczego w zamian.
Ale wychowując swoje dzieci zrozumiałam, jak bardzo dla matki liczą się małe gesty wdzięczności. Kiedy moje dzieci mówią mi, że najbardziej na świecie chciałyby znowu być w moim brzuszku, kiedy pytają jakie było ich pierwsze słowo, kiedy dziękują mi za to, że ich urodziłam i że kochają mnie jak stąd do kosmosu i z powrotem…to czuję, że naprawdę fajnie jest być mamą ♥
Głęboko wierzę w to, że każda matka w duchu marzy o tym by zostać choć trochę doceniona przez swoje dzieci, zwłaszcza w taki szczególny dzień, jakim jest – Dzień Matki.
Kiedy sama nie byłam jeszcze mamą, traktowałam to święto jak każde inne. Były oczywiście kwiatki i życzenia, ale nigdy wcześniej tak naprawdę tego nie czułam. Teraz wiem, ze moja mama zasługuje na najpiękniejszy Dzień Matki jaki można sobie tylko wyobrazić, ale sam kwiatek, czy czekoladki jej go nie zapewnią.
Akcja pianek Ptasie Mleczko® nie tylko ułatwi Ci zadanie podsuwając kilka możliwości, ale też zadba o Twój budżet ☺ Podarowanie mamie czasu dla siebie nic nie kosztuje, a znaczy tak wiele.
Mogę wyciągać z rękawa pomysły na wyjątkowy prezent dla mojej mamy, ale jeśli Ty nadal nie wiesz co wybrać – śmiało, czerp inspiracje:
- Leniwy dzień z kawą i książką – będziesz sobie leżeć Kochana Mamo na kanapie, a ja zajmę się Twoimi codziennymi obowiązkami.
- Wycieczka nad Świder – jak za czasów mojego dzieciństwa, na pewno pamiętasz. Weźmiemy masło w słoiku i chałkę.
- Wiosenny obiad ze mną – będą Twoje ulubione młode ziemniaki oprószone koperkiem i kotlety schabowe, a na deser szarlotka – ja gotuję ☺
- Urlop niespodzianka na żądanie – załatwię Ci go w tajemnicy, w końcu znam Twojego szefa ☺
Uwielbiam dawać „niezwykłe” prezenty, prezenty w postaci wyjątkowych przeżyć, niecodziennych doznań. W dzisiejszych, zabieganych czasach, podarowanie spracowanej mamie możliwości oderwania się od męczącej codzienności, to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Gdybym mogła choć na chwilę zatopić się w przyjemnościach, na które nie zawsze mogę sobie pozwolić, porzucić na jeden dzień obowiązki domowe, zapomnieć choć na chwilę, że mam coś do zrobienia, byłabym przykładem najszczęśliwszej kobiety na ziemi. Założę się, że Twoja mama myśli podobnie ☺
Moja mama w tym roku również dostanie ode mnie wyjątkowo „lekką chwilę”, a do vouchera zamierzam dołączyć bukiet najpiękniejszych, polnych kwiatów, które uwielbia.
Mama to kobieta, której życie jest warte tyle, ile miłości dostaje od swoich dzieci.
Życzę Ci kreatywności w poszukiwaniach prezentu i tworzeniu idealnego vouchera. Pamiętaj:
„Jest na świecie piękna istota, u której jesteśmy wiecznymi dłużnikami – matka.”
M. Ostrowski