Zapewne część z Was jako dzieci bawiła się modeliną. Miękka masa plastyczna, która staje się twarda po upieczeniu, daje niemal nieskończone możliwości twórcze – tak duże, że doceniają je również dorośli, wykorzystując modelinę do wyrobu biżuterii lub ozdobnych figurek.
Lepienie z modeliny to świetna zabawa. Z łatwością można mieszać różne kolory zaproponowane przez producenta, uzyskując swój własny, unikalny odcień. To, co z jej pomocą stworzycie, zależy wyłącznie od Waszej wyobraźni. Jakby tego było mało, modelinę można mieszać z innymi substancjami – brokatem, pigmentami, farbami, a także komponować z innymi elementami, np. metalowymi. Daje to naprawdę duże pole do popisu – odrobina kreatywności wystarczy, aby tworzyć piękne rzeczy.
Spis treści
Czym jest modelina?
Modelina to termoutwardzalna masa plastyczna. Jeśli wgłębicie się w jej skład chemiczny, okaże się, iż w dużej mierze jest to polichlorek winylu, czyli PCV. Jedną z najstarszych, a jednocześnie najpopularniejszych (przynajmniej w Europie) marek modeliny, jest Fimo. Modelina Fimo stanowi produkt niemieckiej firmy Staedtler, produkuje się ją od końca lat 30. XX wieku. Czy wiedzieliście, że modelinę – lub coś w jej rodzaju – można stworzyć samemu, np. poprzez wymieszanie w odpowiednich proporcjach kleju ze skrobią kukurydzianą? Zainteresowani przepisami mogą zajrzeć na stronę wikiHow.
Co można zrobić z modeliny?
Pewnie domyślacie się, że z modeliny można wyrabiać przedmioty, takie jak figurki czy rzeźby. Ale czy wiecie, że tworzy się z niej też piękną biżuterię? Ba! Założę się, że niejednokrotnie nie zgadlibyście, iż dana rzecz wykonana została z masy plastycznej. Modelina daje bowiem ogromne możliwości. Profesjonaliści znają sztuczki, by nadać jej wygląd łudząco podobny do drogich kamieni albo innych materiałów, np. drewna. Czynią to poprzez nadawanie masie plastycznej różnych faktur i mieszaniu jej z dodatkami.
Jak zacząć?
Nabraliście ochoty na lepienie z modeliny? Jeśli chcecie tylko sprawdzić, czy Wam (bądź Waszym pociechom) spodoba się ta forma ekspresji artystycznej, zacznijcie od nabycia najtańszej modeliny. Może to być np. modelina polskiej firmy Astra. Za kilkanaście złotych kupicie zestaw składający się z małych kawałków masy plastycznej w 12 kolorach. Gdy złapiecie modelinowego bakcyla, zapewne zechcecie przerzucić się na bardziej profesjonalne, ale i dużo droższe masy, takie jak Cernit, Premo bądź wymienione wcześniej Fimo.
Co oprócz modeliny?
Jak w przypadku każdego hobby, im bardziej zaawansowani będziecie się stawać, tym więcej rzeczy zaczniecie potrzebować. Przede wszystkim odkryjecie, iż malowanie upieczonych dzieł lakierem do paznokci może mieć opłakane konsekwencje – lakier czasami wchodzi w reakcję z modeliną i czyni jej powierzchnię lepką. Znacznie lepiej korzystać z profesjonalnych lakierów, eliminujących to ryzyko. Ci z Was, którzy zapragną tworzyć własną biżuterię, będą natomiast potrzebowali elementów konstrukcyjnych, takich jak bigle, sztyfty o łańcuszki. Na pewno przyda Wam się także mocny klej i narzędzia do kształtowania modeliny.
Próbowaliście kiedyś tworzyć coś z modeliny? Jakie były Wasze wrażenia? Podzielcie się nimi w komentarzach!