Będziemy współpracować, żeby mieć pewność, iż opozycja potrafi mówić jednym głosem – powiedział szef PO Grzegorz Schetyna po czwartkowym spotkaniu z liderem Nowoczesnej Ryszardem Petru. Schetyna dodał, że rozmowa dotyczyła m.in. współdziałania obu partii w kwestii Trybunału Konstytucyjnego.
Liderzy Platformy i Nowoczesnej spotkali się w czwartek w Sejmie. „Będziemy współpracować” – zadeklarował Schetyna po spotkaniu. „To jest potrzebne, żeby mieć pewność, że opozycja potrafi mówić jednym głosem. Takie są oczekiwania naszych wyborców i będziemy to robić nie z przymusu, ale z przekonania” – podkreślił.
Lider PO powiedział dziennikarzom, że spotkanie z Petru dotyczyło m.in. strategii współpracy obu partii w kwestii Trybunału Konstytucyjnego i – jak to określił – „rozwiązania problemów wynikających z polityki PiS i prezydenta”. Według niego podczas rozmowy poruszono również kwestię współpracy w Europie: możliwych wspólnych aktywności i spojrzenia na kwestię Komisji Weneckiej, ciała doradczego Rady Europy, które w marcu ma wydać opinię w sprawie zmian w ustawie o TK. „Umówiliśmy się na dalsze konsultacje” – dodał Schetyna.
Pytany, czy wynikiem tej współpracy mogą być wspólne listy PO i Nowoczesnej w wyborach, lider Platformy odparł, że wybory samorządowe są dopiero za 2,5 roku, a parlamentarne – za 3,5 roku. „Dużo się jeszcze zmieni do tego czasu” – podkreślił. Na pytanie, czy udało się ustalić, kto jest liderem opozycji, szef Platformy odpowiedział, że to nie było tematem rozmowy. (PAP)