Zielonogórzanie nie dali szans zgorzelczanom, którzy mają już tylko teoretyczne szanse na awans do play off. Aż pięciu zawodników Stelmetu uzyskało ponad 10 punktów, a najskuteczniejszym w tym gronie był Karol Gruszecki – 15 pkt i pięć zbiórek. Rywalem PGE Turowa w walce o ósmą lokatę, ostatnią premiowaną udziałem w walce o mistrzostwo Polski jest Asseco Gdynia.
Mimo wysokiej porażki w Słupsku z Energą Czarnymi 58:101, gdynianie mają więcej szans na wyprzedzenie Turowa, bo pozostały im do rozegrania dwa spotkania, w tym jedno na własnym parkiecie z przedostatnią ekipą Tauron Basket Ligi Siarką Tarnobrzeg (drugie, zaległe z mistrzem Stelmetem BC). Dla Siarki mecz w Gdyni będzie również bardzo ważny, bo jest ona zagrożona spadkiem z zawodowej ligi, jeśli pozostanie na 16. miejscu. W tej kolejce Siarka uległa na własnym parkiecie MKS Dąbrowa Górnicza 87:93.
Zgodnie z przepisami PLK i warunkami ligi kontraktowej zajęcie jednego z dwóch ostatnich miejsc w końcowej klasyfikacji 2015/16 przez Siarkę i Polpharmę Starogard Gdański (zespoły, które już były na ostatnich pozycjach w poprzednim sezonie) oznacza relegację tych klubów do niższej klasy rozgrywkowej.
W starciu drużyn, które mogą na siebie trafić w play off Rosa Radom okazała się minimalnie lepsza w Kutnie od Polfarmeksu 64:62. Dzięki zwycięstwo radomianie zachowali szanse na zajęcie drugiego miejsca przed play off. Z kolei zespół trenera Jarosława Krysiewicza nie wygrał żadnego meczu z drużynami z pierwszej piątki.
Bohaterem radomian był Amerykanin Torey Thomas, który przy prowadzeniu gospodarzy 62:60 trafił zza linii 6,75 m na 11,3 s przed końcem czwartej kwarty. Potem, sfaulowany taktycznie, wykorzystał jeszcze jeden rzut wolny. Koszykarze z Kutna mogli wygrać spotkanie, gdyby inny gracz a USA Josh Parker trafił spod kosza, przy dwupunktowej przewadze swojej ekipy, gdy zegar wskazywał mniej niż pół minuty do końca.
Najwięcej punktów w drużynie trenera Wojciecha Kamińskiego uzyskał Thomas, który miał także siedem zbiórek i cztery asysty. Wśród zawodników Polfarmeksu double-double miał Amerykanin Michael Fraser – 12 pkt i 14 zbiórek, a najwięcej punktów uzyskał Jarosław Zyskowski – 16.
W poniedziałek w Toruniu dojdzie do pojedynku drużyn walczących – obok Rosy – o drugie miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym – Polski Cukier podejmie Anwil. Koszykarze z Włocławka w pierwszej rundzie wysoko pokonali rywali na własnym parkiecie 82:67.
29. kolejkę zakończy środowy pojedynek Polpharmy ze Startem Lublin, który już wcześniej stracił szanse na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli. (PAP)
olga/ cegl/