Ludzie, a zwłaszcza faceci, od zawsze uwielbiali rywalizację i udowadnianie, kto jest lepszy. Żadna dyscyplina tak nie obrazuje przewagi jednego mężczyzny nad drugim, jak sztuki walki. Sposobów na rywalizację siłową jest naprawdę dużo. Poznajcie kilka z nich.
Spis treści
Sumo, czyli pojedynki grubasków
I to nie takich zwykłych grubasków. Sumo to dyscyplina wymyślona w Japonii (w tym kraju jest to sport narodowy). Pojedynek sumo odbywa się w specjalnie przygotowanym ringu (koło o średnicy 4,55 metra). Obaj zawodnicy starają się zmusić przeciwnika do dotknięcia powierzchni którąkolwiek z części jego ciała (poza stopami, które naturalnie cały czas dotykają ziemi). Pojedynek można również wygrać poprzez wyrzucenie przeciwnika poza okręg. Nie jest łatwo zostawać zawodnikiem sumo. Prawdziwi profesjonaliści są przygotowywani od najmłodszych lat i nieustannie trzymają się ścisłej diety* pozwalającej im osiągnąć odpowiednie (na nasze standardy olbrzymie) rozmiary.
*Jedną z najpopularniejszych potraw jest tzw. chanko-nabe, czyli garnek pełen bulionu i różnego rodzaju mięsa, z niewielkim dodatkiem tofu i warzyw. Takie jedzenie sprawia, że zawodnicy „rosną jak na drożdżach”.
Wrestling, czyli zapasy
Tym razem powiemy sobie o tych prawdziwych zapasach (w przeciwieństwie do profesjonalnego „udawanego” wrestlingu, o którym wspominaliśmy tutaj). Zapasy swoimi korzeniami sięgają aż do czasów starożytności, gdzie były jedną z głównych atrakcji igrzysk. Zapaśnicy stają naprzeciw siebie na specjalnie przygotowanej macie. Każdy z nich ma za zadanie, przy użyciu różnych chwytów, położyć przeciwnika na łopatki. Dodatkowe punkty przyznawane są również za stosowanie odpowiednich chwytów. Zabronione są natomiast wszelkie działania mogące wywołać ból, bądź uszkodzenia ciała (wyłamania palców, dźwignie itp.).
W wyniku wielu urazów mechanicznych, część zapaśników posiada tzw. zapaśnicze ucho – jego małżowina staje się napuchnięta, przez co wygląda trochę jak kalafior (uraz ten często zwany jest także właśnie kalafiorem).
Karate, czyli sport zaklęty w kimono
Sztuka walki pochodząca z Okinawy. Walka w tym stylu polega na wyprowadzaniu ciosów rękoma oraz kopnięć. Często zdarza się, że osoby trenujące ten sport, swoje umiejętności szlifują m.in. poprzez łamanie (przy pomocy kończyn) przeróżnych przedmiotów – desek, dachówek i innych.
Słowo karate oznacza po prostu otwarta dłoń, pusta dłoń. Jest to bezpośrednie nawiązanie do filozofii tej sztuki walki. Albowiem chodzi w niej o pokonanie przeciwnika bez używania żadnej broni. Ponadto, miarą osiągnięcia mistrzostwa w tej sztuce jest umiejętność pokonania przeciwnika bez używania przemocy.
Omówienie „delikatnych” sportów już za nami. W kolejnej odsłonie zapoznamy się z nieco niebezpieczniejszymi, a co za tym idzie bardziej krwawymi sposobami walki. Gotowi?