Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na 11 firm i osób powiązanych z irańskim programem pocisków balistycznych – poinformowało w niedzielę ministerstwo finansów USA. Podmioty objęte tymi sankcjami nie mogą korzystać z amerykańskiego systemu bankowego.
Według źródeł we władzach USA cytowanych przez agencję Reutera, administracja prezydenta Baracka Obamy zwlekała z ogłoszeniem nowych sankcji od końca grudnia ze względu na prowadzone w tym czasie intensywne negocjacje z Iranem w sprawie jego programu atomowego i wymiany więźniów, w tym korespondenta „Washington Post” w Teheranie Jasona Rezaiana.
Na czarnej liście amerykańskich władz znalazła się firma Mabrooka Trading z siedzibą w Dubaju oraz jej szef Hossein Pournaghshband za pomoc udzieloną Iranowi w produkcji włókna węglowego dla programu rakietowego. Instytucje finansowe i przedsiębiorstwa mają zakaz handlowania z podmiotami umieszczonymi na amerykańskiej liście.
„Irański program pocisków balistycznych stanowi znaczące zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu i świata” – podkreślił podsekretarz ds. terroryzmu i wywiadu finansowego Adam Szubin dodając, że program ten „będzie nadal objęty międzynarodowymi sankcjami”. Iran wciąż „wspiera terroryzm, destabilizuje region, narusza prawa człowieka i realizuje program pocisków balistycznych” – oświadczył Szubin.
10 października 2015 roku Iran przeprowadził próbę pocisku rakietowego średniego zasięgu Emad, który zdolny jest do przenoszenia głowicy jądrowej. Zdaniem USA miesiąc później Iran przeprowadził kolejny test. (PAP)