Kilka dni temu przeżywaliśmy start rakiety Falcon Heavy, która wyniosła w kosmos czerwony samochód marki Tesla Roadster, a już dzisiaj możemy oglądać zdjęcie z najdalszego zakątka kosmosu, do jakiego udało się dotrzeć sondzie kosmicznej!
Fotografię wykonaną 5 grudnia 2017 roku, opublikowała kilka dni temu agencja NASA, która po raz kolejny udowodniła wszystkim, jak prężnie pracuje nad kolejnymi etapami eksploracji przestrzeni kosmicznej. Zrobiła je sonda o nazwie New Horizons. Udało jej się uchwycić planety, które znajdują się przeszło 6,12 miliardów kilometrów (czyli mniej więcej 1300 lat świetlnych) od Ziemi! Oto one:
To niezwykle kolorowe obiekty, znajdują się w tzw. pasie Kuipera, który rozciąga się za orbitą Neptuna i niektórym kojarzyć się może ze zwykłym pasem planetoid. Skojarzenie jest dobre, przy czym pas Kuipera jest obiektem zdecydowanie większym i bardziej masywnym, który wypełniony jest planetami karłowatymi, planetoidami i kometami.
Warto wiedzieć, że do tej pory najdalej zrobionym zdjęciem, było tzw. Pale Blue Dot – fotografia Ziemi wykonana przez sondę kosmiczną Voyager 1, z odległości 6,06 mld kilometrów od naszej planety. Miało to miejsce w Walentynki, 1990 roku.
Tak tak. Ta maleńka kropka, to nasza Ziemia.
Spis treści
New Horizons
Sonda kosmiczna, której zawdzięczamy zdjęcia z najdalszych zakątków kosmosu jest dość wyjątkowa. A to za sprawą szybkości, z jaką przemierza galaktykę – New Horizons pokonuje dziennie ponad 1 milion kilometrów! I to właśnie dzięki temu, już na 2h przed wykonaniem powyższej fotografii, można było mówić o przekroczeniu kolejnej kosmicznej granicy. Wtedy to sonda zrobiła pierwsze zdjęcie, które przedstawia gromadę gwiazd o nazwie Wishing Well.
Jaki jest cel wyprawy?
Pierwotnie było nim zbadanie Plutona i jego księżyca Charona. Zdjęcia wykonane przez sondę pozwoliły nam zobaczyć ich powierzchnie. Dzięki misji, odkryliśmy także 4 zupełnie nowe księżyce Plutona. Po tych wydarzeniach, misja New Horizons uległa delikatnej zmianie.
Już w styczniu 2019 roku, New Horizons ma dotrzeć do obiektu o tajemniczo brzmiącej nazwie, 2014 MU69. Jest on oddalony o – uwaga! – miliard mil od Plutona, który jest przecież ostatnią planetą w Układzie Słonecznym. To będzie jak do tej pory zdecydowanie najodleglejsza wyprawa w całej historii podbojów kosmicznych!
Nie wiem jak Was, ale mnie takie wiadomości przyprawiają o najprawdziwsze ciarki. Ciekawe, czy kiedyś na pokładzie lecących tak daleko pojazdów kosmicznych, znajdzie się miejsce dla człowieka!