CD Projekt dał do zrozumienia fanom serii gier o Wiedźminie, że nie ma w planach kontynuacji przygód Geralta z Rivii. Przyczyną takiej decyzji producenta, jest zapewne chęć wypuszczenia od dawna zapowiadanego projektu, który pochłania aktualnie sto procent jego uwagi. Czym jest Cyberpunk 2077 i czy spodoba się fanom gier o Białym Wilku?
Na samym wstępie trzeba podkreślić, że produkcja od CD Projekt RED, zainspirowana jest grą fabularną Mike’a Pondsmitha. To on jest twórcą „Cyberpunk” i „Cyberpunk 2020”, które były bardzo popularne w latach 90-tych. Amerykanin rozpoczął współpracę z polskim studiem już w 2012 roku. Prawdopodobnie „Cyberpunk 2077” ma bazować na świecie przedstawionym w ostatniej grze fabularnej wydanej właśnie przez Pondsmitha.
Jak sama nazwa wskazuje gracz przeniesie się w czasie i będzie przemierzał świat dalekiej przyszłości. Głównym miejscem, które każdy będzie mógł eksplorować będzie Night City. „Nocne miasto” ma być ogromną, otwartą lokacją, w której będziemy mogli przeżyć wiele niesamowitych przygód. Jedynym podobieństwem do „Dzikiego Gonu” jest to, że gracz z pewnością nie będzie się nudził w wielkim świecie, który ma być z resztą większy niż tez znany z „Wiedźmina 3”.
Na samym początku przygody z „Cyberpunkiem 2077”, będziemy wybierać jedną z dziesięciu klas postaci. Na razie nie wiadomo szerzej czym każda z nich będzie się charakteryzować. Można się tylko domyślić, że każda z nich będzie mieć unikalną umiejętność i broń, którą trzeba będzie zwalczać przeciwników. Jak będzie z głosem postaci? Miejmy nadzieję, że każda z nich będzie mówiła do nas w inny sposób – najlepiej byłoby, gdyby producent wzorował się na dubbingu zastosowanym w grze „Wiedźmin 3”. Nie bez przyczyny jest on określany jednym z najlepszych w historii!
W grze „Wiedźmin 3” Ciri zdradza Geraltowi, że znalazła się w futurystycznym świecie i że każdy ma tam swój statek powietrzny. Oczywiście jest to odwołanie do kolejnej gry CD Projekt RED. Możemy być niemal pewni, że w „Cyberpunk 2077” będziemy mogli przemierzać ogromny świat za pomocą latających pojazdów. Nawet w trailerze przedstawionym wyżej widać taką właśnie konstrukcje.
Jednego możemy być pewni: CD Projekt Red zrobi wszystko, żeby ich gra po raz kolejny osiągnęła wielki sukces. Ogrom włożonej pracy, jaką widać było w trzecim „Wiedźminie”, z pewnością przełoży się na zadowolenie graczy. Premiera „Cyberpunk 2077” przewidziana jest na 2018 rok.
(źródło: cyberpunk.net, youtube.com)