Wielu fanów Harry’ego Pottera od jakiegoś czasu żyje premierą sztuki „Przeklęte Dziecko”. Jednak nie wszyscy czekają na nią z utęsknieniem. Okazuje się, że odtwórca głównej roli w kinowej ekranizacji powieści Rowling, Daniel Radcliffe, nie ma zamiaru wybrać się na spektakl.
Spis treści
Najważniejszy odtwórca Pottera
Przez dobrych kilka lat aktor wcielał się w Harry’ego Pottera i praktycznie dorastał razem ze swoją postacią. Większość widzów prawdopodobnie zawsze już będzie go kojarzyć z młodym czarodziejem, a i on sam ma dużo sentymentu do roli.
Zobacz również: 22 ciekawostki z planu Harrego Pottera
Dlaczego więc nie chce zobaczyć, jak wygląda wielkie przedsięwzięcie, jakim jest „Przeklęte Dziecko”? Czy chodzi o to, że ktoś inny gra Harry’ego Pottera? Otóż nie! Daniel Radcliffe postanowił wypowiedzieć się na ten temat podczas wywiadu w programie „Late Show with Stephen Colbert”.
„Chcę zobaczyć spektakl. Jestem szczerze zaintrygowany i słyszałem, że jest fantastyczny. Ale mam wrażenie, że siedzenie wśród entuzjastycznych fanów 'Harry’ego Pottera’ może nie być najbardziej relaksującą formą oglądania spektaklu„, powiedział.
Dodał także, że życzy odtwórcy roli Harry’ego jak najlepiej. „Jest wspaniałym aktorem i cieszę się, że gra mnie„, wyznał.
Sukces pokazów przedpremierowych
Pierwsze, przedpremierowe pokazy „Harry’ego Pottera i Przeklętego Dziecka” zostały przyjęte z wielkim entuzjazmem fanów oraz krytyków. Chwalili aktorstwo, klimat oraz fabułę, która podobno wciąga tak bardzo, że widzowie z trudem znoszą oczekiwanie pomiędzy obiema częściami.
Spektakl zostanie wystawiony w Londynie, w Palace Theatre. Scenariusz, którego autorem jest John Tiffany (w oparciu o opowiadanie, przy którym pracowała również Rowling), będzie dostępny w formie książkowej dzień po premierze. Na polskie półki trafi jednak dopiero jesienią.
Kilka słów o fabule
Fabuła „Przeklętego Dziecka” opowiada o losach bohaterów znanych już z książek Rowling, a także przygodach ich dzieci. Całość dzieje się 19 lat po wydarzeniach z „Insygniów Śmierci” i będzie dotyczyła losów najmłodszego syna Harry’ego. W rolach głównych wystąpią Jamie Parker (Harry), Paul Thornley (Ron), Noma Dumezweni (Hermiona), Sam Clemmett (Albus Potter), Alex Price (Draco), Anthony Boyle (Scorpius Malfoy).
Zobacz również: Którą postacią z „Harry’ego Pottera” jesteś? Sprawdź!
Reżyserią zajął się Jack Thorne. Premiera spektaklu odbędzie się 30 czerwca.
(źródło: huffingtonpost.com, harrypottertheplay.com)
10 komentarzy
Nie jesteśmy rasistami, tylko skoro przez tyle lat nas prowadzili z jasno skorymi to tak powinno zostac… harry hermiona i ron ….
Nie powinno tak być źle potraktowali starych aktorów wiec pozdrowienia dla reżysera i osoby która zatrudniają aktorów sorry ale mi się to nie podoba brakurat szacunku dla Daniela Emmy I Rona
Te „stare oblechy i murzyny” to szanowani brytyjscy aktorzy teatralni, a rasistowskie komentarze ignoranci powinni wsadzić sobie w buty, z których słoma wystaje. „Oglądnąć” możesz sobie i dwadzieścia razy, bo po pokazowym wręcz przypadku ignorowania zasad poprawnej polszczyzny wnioskuję, że książki Twoje oczy nie widziały.
Aktor filmowy, a teatralny to kolosalna różnica, nie wspominając już nawet o kwestii wieku aktorów, którzy mają przecież zagrać rodziców dzieci w wieku gimnazjum i szkoły średniej. Brawa dla „fanów”, którzy ignorują takie podstawowe kwestie.
Harry to zawsze będzie jeden i tyle
ograniczone mózgi! to jest spektakl a nie film, który nie jest kontynuacją poprzednich części tylko do nich nawiązuje. Skoro tak wam nie podoba się zmiana „starych” aktorów, którzy nie koniecznie muszą dobrze czuć się na deskach teatru to nikt was nie zmusza do oglądania tego.
Zgadzam sie z tym komentarzem banda murzynow i jakis starych oblechow bedzie to grac nie polecam i nie mam zamiaru ogladac wole ogladnac dwa razy np Harry Potter i komnata tajemnic raz po raz
Zgadzam się z tobą, bo bardzo się zdenerwowałam gdy dowiedziałam się, że moją ulubioną postać, czyli Hermionę Granger będzie grać murzynka. Oczywiście nic przeciwko czarnym nie mam, ale człowiek od paru lat ogląda, słucha i przyzwyczaja się do aktorów, a tu taka niespodzianka, miałam nadzieję że starzy aktorzy zagrają tę rolę ale nie, no cóż na szczęście jest zawsze książka:-)
Ja nie czekam na harrego pottera i przeklete dziecko czemu? Bo nie lubie jak tyle lat ogladalam jednych aktorow a w ostatniej czesci maja przyjsc jakies murzyny i grac jeden z moich ulubionych filmow
Racja
Wy naprawdę nie rozumiecie, że to SPEKTAKL, a nie NOWA CZĘŚĆ Harry’ego Pottera?! To będzie spektakl grany w teatrze, jak „Czerwony Kapturek” lub co innego! Wyjdzie też ksiązka, więc inscenizacja też będzie i Hermione będzie grała Emma!
SPEKTAKL – Grany na żywo, na scenie, inni aktorzy.
INSCENIZACJA KSIĄŻKI – Wyreżyserowana część Harry’ego Pottera, w której grają ci sami aktorzy.
KSIĄŻKA – Właśnie dzięki książce powstaje coś takiego jak spektakl, czy ekranizacja. Bez niej nie byłoby nic. Brak aktorów.
Tak ciężko zrozumieć?