Na legendarnym festiwalu prędkości Goodwood niemiecki producent postanowił zaskoczyć wszystkich i zaprezentował nieznany wcześniej samochód. Nowy Mercedes AMG GT R ma konkurować z takimi samochodami jak Porsche czy Ferrari.
Producenci samochodów od czasu do czasu prezentują nowe modele aut na festiwalach, jednak nowy Mercedes AMG GT R zmiótł konkurencję i zebrał niemal całą uwagę. Auto powstało z jedną myślą – by bić rekordy torów, a by tego dokonać właściwości jezdne były testowane na torze Nurburgring, który jest jednym z najbardziej krętych torów na świecie.
Zobacz również: 5 niezwykłych modeli Mercedesów, które nigdy się nie zestarzeją
Spis treści
Zielony potwór
Wyróżniający się swoim zielonym lakierem samochód jest drogową wersją wyścigowego Mercedes AMG GT3, który zasłynął już ze swoich osiągów, lecz z powodu niespełniania norm nie jest dopuszczony do ruchu ulicznego. Teraz niemiecki producent postanowił umożliwić swoim najwierniejszym klientom odczuć emocje samochodu wyścigowego także na zwykłej drodze.
Pod imponująco długą maską znaleźć można 4-litrowy silnik V8 wyposażony w dwie turbiny, które dbają o to by pod nogą nie zabrakło mocy. Nowa wersja dysponuje 577 KM mocy, co jest znacznym wzrostem w porównaniu z 503 KM w standardowej wersji.
Moc nie dla każdego
Samochód może się też pochwalić zwiększonym momentem obrotowym, który wynosi teraz 700 Nm oraz nową prędkością maksymalną, która zadowoli chyba każdego – 318 km/h.
Z uwagi na wyścigowe zawieszenie nie jest to zdecydowanie samochód na niedzielne przejażdżki do kościoła, a jego cena choć nie została ogłoszona zapewne będzie oscylować w okolicach kilkuset tysięcy dolarów.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=csAXruiBLTs[/embedyt]
(źródło: dmarge.com, autocar.co.uk)