Astronautom udało się już wyhodować jadalną Cynię na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a teraz naukowcy znaleźli sposób na wyhodowanie roślin na glebie symulującej tą, jaka znajduje się na powierzchni Marsa.
Zespół z uniwersytetu Wageningen w Holandii pracował nad wzbogacaniem marsjańskiej gleby organicznymi elementami, które umożliwiłyby uprawianie żywności nie tylko na powierzchni Marsa, ale także księżyca. Po wstępnym fiasku udało im się jednak wyhodować nie tylko takie rośliny jak fasole, pomidory, lecz także szpinak, rzodkiewkę, por, rzeżuchę, ryż i szczypiorek.
Rośliny były uprawiane w specjalnej szklarni gdzie za pomocą przyrządów pomiarowych stale monitorowano takie wskaźniki jak temperatura, wilgotność czy stopień oświetlenia. Uprawiano je także ciśnieniu atmosferycznym niższym niż ziemskie, by symulować warunki panujące na Marsie. Nie poddano ich jednak takim testom jak wystawienie ich na wysokie poziomy promieniowania, niską temperaturę, czy obniżoną grawitację, które również mogą negatywnie wpłynąć na wzrost roślin.
Jest jednak jeden problem. Wyhodowane rośliny były trujące, z powodu znajdujących się w glebie substancji takich jak arszenik, ołów, żelazo czy rtęć, które w dużych ilościach sprawiają, że plony stają się niejadalne. Naukowcy są jednak zdania, że w kolejnych eksperymentach uda im się poradzić także z tą przeszkodą.
(źródło: wired.co.uk, gizmodo.com)