Nie wszystkie książki, którym udaje się przejść drogę wydawniczą, trafiają na sklepowe półki. Niektóre są na to zbyt słabe, a inne… zostały z jakichś powodów zakazane. Zobacz, które powieści wzbudziły na tyle duże kontrowersje, że chciano je wycofać z obiegu!
Spis treści
1. „Lolita”, Vladimir Nabokov (1955)
Chyba nie trzeba długo tłumaczyć, dlaczego ta książka nie przypadła do gustu ówczesnym cenzorom. Opowiada bowiem o dojrzałym mężczyźnie, który zauroczył się dorastającą dziewczynką. Autorowi odmawiano w wielu wydawnictwach, i dopiero francuskie wydawnictwo Olympia Press podjęło się wyzwania. Powieść szeroko krytykowano, co nie przeszkodziło jej stać się – koniec końców – klasykiem.
2. „Ulisses”, James Joyce (1918)
Choć nie ma zbyt wielu osób, które przeczytały go w całości, to jednak „Ulisses” jest książką zaliczaną do klasyki światowej literatury i kiedyś wywołał spore kontrowersje. Głównie ze względu na wulgaryzmy, opisy łóżkowych igraszek z kochanką oraz wypróżniania się w toalecie. Powieść była zakazana w USA aż do 1933 roku.
3. „Kochanek Lady Chatterley”, David H. Lawrence (1928)
Historia Constance Chatterley, która żyła ze sparaliżowanym w dół mężem i znalazła sobie kochanka w postaci pogardzanego przez nią wcześniej gajowego, była postrzegana przez ówczesnych krytyków, cenzorów i wielu czytelników jako czysta pornografia. Autor starał się, oprócz sugestywnych scen erotycznych, przekazać krytykę konwenansów obecnych w angielskim społeczeństwie, ale chyba niewiele osób zwróciło na to uwagę.
4. „Mechaniczna Pomarańcza”, Anthony Burgess (1965)
Nieco futurystyczna powieść, opowiadająca o 15-letnim Alexie, który zostaje oskarżony o zabójstwo i poddaje się eksperymentalnej terapii, która ma go zniechęcić do popełniania przestępstw. Książka wzbudziła ogromne kontrowersje, ale dopiero po ekranizacji nakręconej przez Kubricka. Powieść bowiem jeszcze bardziej niż film epatowała seksem, wulgaryzmami i przemocą.
5. „Buszujący w zbożu”, J. D. Salinger (1951)
Jedna z najbardziej napiętnowanych książek w USA. Opowiada o kilku dniach z życia Holdena, który uciekł ze szkoły średniej i błąkał się po Nowym Jorku. Wywołała oburzenie głównie z powodu wulgarnego języka i wątków związanych z seksualnością nieletnich. Choć obecnie jest na liście lektur szkolnych we wszystkich krajach anglojęzycznych, to jeszcze do lat 90. była cenzurowana i prowokowała zagorzałe dyskusje. Zabójca Johna Lennona, Mark Chapman, miał w momencie popełnienia morderstwa egzemplarz powieści przy sobie.