Kto z nas nie widział na kosmetykach czy suplementach takich komunikatów: chroni przed wolnymi rodnikami czy blokuje stres oksydacyjny? A kto tak naprawdę wie, czym są te wolne rodniki i czemu tak powinniśmy się ich bać? Po odpowiedzi zajrzeliśmy do blogosfery.
Spis treści
Wolne rodniki – co to takiego?
Producenci kosmetyków i suplementów diety uwielbiają chwalić się, że ich preparaty to odpowiedź na wstrętne, wolne rodniki. Ale jak tak się porządnie zastanowić, to wielu z nas nawet nie wie, czym one są. Temat przybliżyła nasza twórczyni z bloga Coco Collection. Anita jest z wykształcenia kosmetologiem, a z zamiłowania blogerką. Swoim czytelnikom serwuje rzetelne i szczere recenzje, w których stawia na jakość, a nie ilość. Zna się na tajnikach urody i zawiłościach pielęgnacji skóry. Odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu!
Wolne rodniki nie są prostym zagadnieniem. Zdecydowanie zachęcamy Was do przeczytania całego wpisu Anity. Ogólnie tłumacząc są to cząstki, które zdolne są do samodzielnego istnienia. Najprostszy wolny rodnik to atom wodoru. Bohaterowie tego wpisu tworzą się ze związków chemicznych, które mają nietrwałe wiązania kowalencyjne. Najpopularniejsze i najważniejsze dla nas to wolne rodniki tlenowe, a te powstają podczas redukcji cząstki tlenu do cząstki wody.
Co ma wpływ na powstawanie wolnych rodników?
O przyczynach powstawania wolnych rodników opowiada kolejna twórczyni – Anna. Autorka prowadzi YouTubowy kanał Sekrety Cery, na którym uczy prawidłowej pielęgnacji cery. To kosmetolog z poważnym stażem i wytrawny vloger! Tworzy domowe procesy pielęgnacji, którym towarzyszą badania z prawdziwego zdarzenia.
Wolne rodniki powodowane są przez kilka czynników, takich jak spaliny, palenie papierosów, nadmierny wysiłek fizyczny czy nieodpowiednia dieta. Ich intensywność jest większa latem, gdy działać zaczną promienie słoneczne. Kolejnym czynnikiem powstawania wolnych rodników są też stany zapalne w organizmie. Ich występowania może być ściśle związane ze stresem czy np. trądzikiem.
Czym jest stres oksydacyjny?
Wolne rodniki nie są oczywiście w 100% złe. Powstają w wyniku naturalnych procesów metabolicznych i pełnią ważną funkcję w funkcjonowaniu naszych komórek. Uczestniczą w skurczach mięśni czy w wydzielaniu hormonów. Problem pojawia się dopiero, gdy wolne rodniki zaczynają występować w nadmiarze. Z czym się to wiąże?
Na pewno słyszeliście również o tzw. stresie oksydacyjnym. O nim opowiedziała instagramowa twórczyni i dietetyk – Dorota z profilu Pokochaj Siebie. Autorka zajmuje się dietetyką, psychodietetyką oraz zaburzeniami odżywiania. Jeżeli szukacie interesującej wiedzy właśnie z tych zakresów, to koniecznie zaglądajcie na jej instagram.
Stres oksydacyjny pojawia się wtedy, gdy wolne rodniki występują w nadmiarze, a przeciwutleniacze nie nadążają z ochroną naszych komórek. Równowaga zostaje zachwiana, a my mamy do czynienia właśnie z tym rodzajem stresu.
Jak rozpoznać, że to właśnie stres oksydacyjny? Podstawowymi objawami są:
- Bóle pleców i głowy
- Zaburzenia koncentracji i pamięci
- Chroniczne zmęczenie
- Rozdrażnienie emocjonalne
- Częste infekcje
- Wrzody
I niestety wiele innych!
Nieleczony stres oksydacyjny może prowadzić do miażdżycy, chorób płuc i żołądka czy zawałów i udarów.
Możemy oczywiście zapobiegać tym strasznym skutkom. Dorota zaleca m.in. aktywny styl życia, dietę wolną od chemicznej, przetworzonej żywności, pozbycie się nałogów i redukcję stresu. Jeżeli jesteście ciekawi, jakie składniki powinniście wprowadzić do diety, to koniecznie zapoznajcie się z jej miniporadnikiem.
Wolne rodniki i stres oksydacyjny to pojęcia, które są modne i często powatarzane, ale tak naprawdę ogólnie nieznane. Warto poczytać o zagrożeniach związanych z ich występowaniem i analizę – czy aby my nie jesteśmy narażeni na nadmiar wolnych rodników?