Wraz z końcem sierpnia Komisja Europejska wpisała na listę prawnie chronionych produktów dwie nowe pozycje z Polski. Tym razem doceniono żywność z małopolski.
Chodzi o czosnek galicyjski i kiełbasę krakowską suchą staropolską. Oba produkty walczyły o wpisanie do rejestru od 2016 roku.
Czosnek trafił do rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych. Jest wytwarzany na obszarze ziem należących w latach 1774-1918 do zaboru austriackiego i nazywanych wówczas Galicją. Region ten charakteryzuje się dobrymi warunkami glebowymi i klimatycznymi, co sprzyja uprawie tego warzywa. Odmiana galicyjska charakteryzuje się wysoką zawartością alliny, która mocno podbija aromat i czosnkowy smak, fioletowo-różowym kolorem łuski i małą liczbą dużych ząbków w główce.
Kiełbasa krakowska to wysokiej jakości produkt wytwarzany zgodnie z (co najmniej) stuletnią recepturą. Proces nie należy do prostych i zawiera wiele szczegółowych kroków, o czym świadczy choćby charakterystyka kiełbasy. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pisze o niej tak:
Do produkcji kiełbasy wykorzystuje się grubo rozdrobnione mięso wieprzowe klasy I. Nie bez znaczenia pozostają procesy peklowania, osadzania oraz wędzenia, a także wyraźnie wyczuwalne w smaku nuty pieprzu z delikatnym posmakiem gałki muszkatołowej oraz czosnku. Cechą charakterystyczną kiełbasy krakowskiej suchej staropolskiej jest widoczny po wzięciu pod światło cienkiego plasterka – tworzący się mozaikowy układ tzw. witrażyk.
42 produkty w 11 lat
Rejestr Unii Europejskiej, podzielony na trzy kategorie, stworzono aby docenić chronić i niepowtarzalne produkty regionalne z terenów UE. Certyfikat wydawany przez Komisję Europejską zaświadcza, że produkt jest wykonywany zgodnie z lokalną tradycją albo w danym miejscu.
Polska pojawiła się w spisie w 2007 roku, kiedy to nadano odznaczenie bryndzy podhalańskiej. Od tamtego czasu regularnie przybywało certyfikowanych polskich produktów. Obecnie jest ich 42 – są wśród nich przysmaki takie jak oscypek, andruty kaliskie, krakowski obwarzanek czy jabłka grójeckie. Aktualną listę wyróżnionych polskich dóbr znajdziecie tutaj.
Mieliście okazję kosztować oryginalnego czosnku galicyjskiego albo krakowskiej suchej? Lubicie te produkty?