Choć ostatnio to MCU święci największe triumfy w kinach, wielu fanów uważa, że filmy pochodzące z uniwersum DC są dużo lepsze od Avengers i całej reszty. Jakie są ich argumenty? Zebraliśmy kilka z nich w naszym artykule. Sprawdźcie!
Spis treści
1. Filmy są bardziej realistyczne
Co prawda ciężko w przypadku superbohaterów mówić o realizmie, ale jednak ten aspekt został w uniwersum DC rozwinięty dość mocno. W jego produkcjach jest więcej mroku, herosi ponoszą porażki i ulegają swoim słabościom, tracą bliskich. Mniej tutaj gagów i śmiesznych tekstów. DC przypomina, że to są nadal ludzie – zamaskowani i silni, ale nadal ludzie.

vimeo.com
2. Psychika postaci jest głębsza
Ten punkt nawiązuje do poprzedniego. Bohaterowie DC nie są jednoznaczni i często potrafią czymś zaskoczyć. Przeżywają rozterki związane z pomaganiem ludziom, mają wyrzuty sumienia, popadają w szaleństwo. Niekiedy sami możemy się zastanawiać, kto tu tak naprawdę jest „tym złym”. Z kolei Marvel stara się jak najrzadziej poruszać wątki związane z przeżyciami bohaterów. Owszem, mają swoje tragedie i rozterki, ale wszystko i tak często kończy się wielką rozróbą.

youtube.com
3. DC nie boi się mrocznej strony ludzkiej osobowości
Zarówno bohaterowie DC, jak i ich przeciwnicy są pełni mroku. Wielu z nich ma za sobą trudne przeżycia, które doprowadziły ich do miejsca, w którym stoją – Kobieta Kot, Joker, V, Bane… I oczywiście Batman. Ciekawie też pod tym względem zapowiada się też Suicide Squad. W przypadku Marvela – jest niemal niemożliwe, by znaleźć prawdziwie mroczne cechy u np. Iron Mana czy Kapitana Ameryki.

vimeo.com
4. Wolność działania reżysera
Filmy o np. Batmanie czy Supermanie są zróżnicowane i wiele zależy od wizji danego reżysera. Są więc fani Batmana w wersji Burtona i są też tacy, którzy trylogię Nolana uznają za jedyną słuszną. Superman także zmienił się na przestrzeni lat, a V jak Vendetta w żadnym stopniu nie przypomina typowego filmu o superbohaterach. Suicide Squad będzie kolejną, zupełnie nową wizją znanych nam już czarnych charakterów. Z kolei większość produkcji Marvela jest taka sama pod względem klimatu, aktorstwa czy konstrukcji bohaterów.

tumblr.com
5. Lepsze czarne charaktery
Wystarczy wspomnieć Jokera – bardzo ciężko jest go podrobić lub choćby zbliżyć się do jego poziomu. Poza tym takie postacie jak Scarecrow, Two-Face, Generał Zod, Lex Luthor czy Bane zapadają w pamięć nie tylko przez to, że są źli i chcą zaszkodzić głównemu bohaterowi, ale są bardziej skomplikowani niż np. Thanos czy Zimowy Żołnierz. W uniwersum Marvela najbardziej broni się Loki, ale to trochę mało.

vimeo.com
6. Historie są bogatsze i lepiej rozwinięte
Produkcje oparte na komiksach DC mają zwykle dużo bardziej rozwiniętą fabułę niż filmy konkurencji. Tym, co przede wszystkim oferuje nam Marvel, jest akcja – dużo akcji – oraz historia, która co prawda wciąga, ale nie jest tak złożona i pełna dodatkowych wątków jak większość filmów DC.
Zobacz również: 17 najpotężniejszych wrogów Batmana

vimeo.com
7. Filmy DC mają więcej ikonicznych bohaterów
Oczywiście, że wszyscy kochają Iron Mana. Ale samą postać, czy raczej Roberta Downeya Jra w tej roli? Thor, Loki, Kapitan Ameryka – to bohaterowie jednoznacznie kojarzeni z aktorami, którzy ich grają. W przypadku wielu widzów odtwórca roli często decyduje o ich sympatii dla danego herosa. Z kolei Batman czy Superman są lubiani jako postacie, w które na przestrzeni lat wcielało się kilku aktorów – jednak żaden z nich nie jest ściśle związany z bohaterem.

tumblr.com
(źródło: movieweb.com, newmediarockstars.com, teehunter.com)