Długo oczekiwana płyta brytyjskiego muzyka ujrzała światło dzienne. Przy okazji premiery albumu Jamesa Blake’a do sieci trafił teledysk do utworu I Need A Forest Fire z gościnnym udziałem zespołu Bon Iver.

giphy.com
Spis treści
Oryginalny styl
James Blake sam produkuje swoje albumy. Wielu uważa jego wpół szeptany śpiew za „mruczenie” do mikrofonu, ale trzeba przyznać, że to bardzo przyjemne mruczenie.
Jego muzykę charakteryzuje minimalizm, alternatywne brzmienia nie potrzebują w tym wypadku wielu efektów. Z pewnością jego albumy nie są przekombinowane i dlatego nie ma problemu z zapełnieniem sal koncertowych.

giphy.com
Premiera albumu Jamesa Blake’a – The Colour in Anything czy Radio Silence?
Informacja o pracach nad nowym wydawnictwem pojawiła się już w lipcu 2015 roku. Sam artysta przyznał wtedy, że na płycie pojawi się Kanye West, a album będzie nazywać się Radio Silence. Jak widać plany nieco się zmieniły.
Natomiast jedna informacja potwierdziła się – na albumie zagościł Justin Vernon z Bon Iver, między innymi w utworze, do którego powstał klip. Efekt ich współpracy możecie zobaczyć poniżej.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=sAJgs1P-uUE[/embedyt]
Jak powstawało The Colour in Anything?
Pomiędzy wydaniem drugiego albumu Overgrown, a trzeciego, którego premiera miała właśnie miejsce minęły 3 lata. W tym czasie Blake skupiał się na kolaboracjach z wcześniej wspomnianymi – z Kanye Westem i Justinem Vernonem.

giphy.com
Oprócz tego ostatniego na albumie pojawił się wokalista Frank Ocean, który wyjątkowo nie zaśpiewał, tylko napisał wersy do My Willing Heart i Always. W produkcji albumu pomagał legendarny Rick Rubin.
Okładkę albumu stworzył Quentin Blake.

reddit.com
Odsłuch nowej płyty Jamesa Blake’a
3 płyta brytyjskiego muzyka elektronicznego ukazała się niespodziewanie. Na antenie BBC Radio 1 Blake’a poinformował słuchaczy, że tego samego wieczoru ukaże się jego nowe wydawnictwo. Album The Colour in Anything dostępny jest w iTunesie i Spotify. Przesłuchaj go już teraz!

giphy.com
Nowy album jest najdłuższym w karierze Jamesa Blake’a, ale czy najlepszym? O tym przekonajcie się sami.