W katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Płocku odbyły się w sobotę święcenia nowego biskupa pomocniczego tej diecezji, dotychczasowego prałata i kanclerza kurii Mirosława Milewskiego. „Chcę być dobrym narzędziem w ręku Boga” – zapewnił nowy biskup.
W uroczystości święceń, będąc zarazem konsekratorami, uczestniczyli nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Celestino Migliore i metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Obecnych było również kilkunastu biskupów z poszczególnych diecezji w kraju oraz tłumy wiernych.
Dewizą biskupa Milewskiego są słowa: „Nolite timere” – „Nie lękajcie się” z Ewangelii św. Mateusza. „To słowa wielkiej otuchy, słowa wyrażające nieskończoną miłość Boga do człowieka. To dla mnie jednocześnie słowa, która stają się zadaniem i zobowiązaniem, które przyjmuję, jako program mojej posługi” – powiedział biskup Milewski.
„Kochani, pragnę was wszystkich zapewnić, że ufając w Boże Miłosierdzie, w pokorze chcę realizować misję zleconą mi przez Pana. Ufam, że z bożą pomocą uda mi się ją wypełnić” – powiedział po święceniach biskup Milewski, zwracając się do wiernych. Zaapelował jednocześnie o ich wsparcie w posłudze biskupiej.
W homilii wygłoszonej przed święceniami biskup diecezji płockiej Piotr Libera wezwał, by pielęgnować kult Bożego Miłosierdzia, które jest bezcennym darem dla świata i każdego człowieka. Podkreślił jednocześnie, że „tego duchowego majątku, tego skarbu, tej Dobrej Nowiny trzeba strzec”, a na pierwszym miejscu w Kościele jest to zadaniem biskupa, gdyż to on jest „episkopos”, czyli z greckiego właśnie tym, „kto ma strzec” – jak dodał ordynariusz płocki: „strzec istoty przesłania Kościoła, strzec jego skarbu”.
Zwracając się przed ceremonią święceń do biskupa nominata, biskup Libera mówił: „To wielka godność i wielka odpowiedzialność. Pamiętaj jednak, że jako biskup, ustanowiony w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia, masz niejako obowiązek podpisywać się pod pasterską dewizą Ojca Świętego Franciszka: +Miserando atque eligendo+ – +z Bożego Miłosierdzia wybrany+. Z Bożego Miłosierdzia, nie dla moich zasług, jestem powołany do posługi”.
Jak podkreślił biskup płocki, każdy, kto otrzymuję sakrę biskupią ma właśnie miłosierdziem służyć swym braciom, w tym kapłanom, osobom konsekrowanym i katolikom świeckim, „a zwłaszcza rodzinom, młodzieży, chorym, słabym, zdradzonym, zmęczonym, zepchniętym na jakikolwiek margines, także wątpiącym, także poszukującym”.
Nowy biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski ma 45 lat. Pochodzi z parafii św. Franciszka z Asyżu w Ciechanowie (Mazowieckie). Jest absolwentem Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, którego jest obecnie wykładowcą, i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Posiada tytuł doktora socjologii. W 1997 r. przyjął święcenia prezbiteratu. Następnie pracował jako wikariusz w parafii św. Józefa w Zakroczymiu. Od 2004 r. był zatrudniony w kurii diecezjalnej płockiej – w 2008 r. został mianowany przez biskupa płockiego Piotra Liberę jej kanclerzem, a w 2009 r. także wikariuszem generalnym diecezji. W 2012 r. został odznaczony przez ówczesnego papieża Benedykta XVI godnością Kapelana Jego Świątobliwości – prałata.
Papież Franciszek ogłaszając w styczniu nominację biskupią Mirosława Milewskiego przydzielił mu stolicę tytularną Villanova (Włochy). Nominacja ta oznacza, że diecezja płocka, jedna z najstarszych w Polsce, ma obecnie dwóch biskupów pomocniczych. (PAP)