Czego obawiają się Polacy?

Jak przebiegało badanie?

Badanie przeprowadzono na próbie ok. 800 młodych Polaków między 18 a 35 rokiem życia. Uczestnicy badania otrzymali listę 40 różnych lęków, z których mieli wybrać te dotyczące ich bezpośrednio. Tylko 1,5% badanych zadeklarowało, że nie ma żadnych obaw. 2,6% czuje niepokój związany ze scenariuszami, które nie zostały ujęte w badaniu. 

Największy strach – pieniądze

Grupa, na której przeprowadzono to badanie, to osoby, które są zwykle na początku swojej drogi zawodowej i dopiero się usamodzielniają. Nic więc dziwnego, że to właśnie obawy związane z finansami są tymi, które w ankiecie wskazywali najczęściej. 

Obawę przed brakiem pieniędzy zaznaczyło aż 47,4% ankietowanych. 27% obawia się wzrostu kosztów życia, a 24% boi się utraty pracy. 

Sytuacja ekonomiczna w kraju powoduje obawy o finanse u wielu osób – nie tylko tych najmłodszych. U młodych dorosłych obawy wzmaga skok na głęboką wodę. Z bezpiecznej przestrzeni finansowej, jaką zwykle zapewniają rodzice, muszą zacząć samodzielnie dbać o własne utrzymanie.  

A życie kosztuje zaskakująco dużo. Kiedy taki młody dorosły zacznie opłacać swoje pierwsze rachunki, płacić za jedzenie i inne codzienne sprawy, szybko zorientuje się, że wypłata, którą dostaje jako początkujący pracownik, nie wystarcza na więcej, niż tylko na podstawowe potrzeby. Absurdalne ceny mieszkań sprawiają, że młodzi ludzie tracą nadzieję na stabilizację i zamieszkanie na swoim. 

W takiej sytuacji myśl o tym, że koszty życia mogłyby wzrosnąć jeszcze bardziej, jest paraliżująca. 

Czego jeszcze się obawiamy?

Czy boimy się tylko problemów związanych z finansami? A no nie. Okazuje się, że ankietowani Polacy obawiają się również napływu imigrantów. Tę odpowiedź wskazało ok. 20% osób biorących udział w badaniu. Boimy się również śmierci bliskiej osoby i bycia ofiarą oszustwa. Obawiamy się również powrotu wysokiej inflacji – to kolejny strach związany z finansami. 

Czego Polacy się nie boją?

Tylko 1,5% ankietowanych zaznaczyło, że nie boją się niczego. Oznacza to, że lęk jest wśród młodych powszechnym zjawiskiem, a wielu z nich potrzebuje wsparcia, by móc sobie z tym lękiem poradzić. 2,5% badanych osób czegoś się obawia, ale nie potrafi precyzyjnie wskazać czego.

A jakie z 40 wykorzystanych w badaniu lęków było oznaczane najrzadziej? Tylko 0,4% ankietowanych jako problematyczne wskazało kontakty z urzędami. Równie niewielki odsetek obawia się braku awansu zawodowego. Co ciekawe, niewiele osób wskazało również hejt w internecie jako powód do obaw, choć wydawałoby się, że to dość powszechne i szkodliwe zjawisko, które może bardzo uprzykrzyć życie. 

Niewiele osób boi się również zazdrości innych ludzi, macierzyństwa lub ojcostwa oraz małżeństwa. Do tych kwestii młodzi Polacy podchodzą bardzo neutralnie i nie czują związanych z nimi obaw. 

Wnioski? Próg wejścia w dorosłe życie jest na tyle duży, że prawie połowa z ankietowanych młodych ludzi obawia się o to, czy nie zabraknie jej pieniędzy na codzienne wydatki. Koszty życia rosną z roku na rok, a wysokość zarobków nie rośnie wprost proporcjonalnie – szczególnie tych, które dotyczą młodych ludzi stawiających pierwsze kroku na rynku pracy. A rachunki opłacić musi każdy – i młody i stary. Tak jak kupić jedzenie, zapewnić sobie dach nad głową i wszystko inne, co kosztuje, a co składa się na zwyczajną codzienność.