Hamilton na torze im. Gillesa Villeneuve’a już po raz piąty był najszybszy w Montrealu, poprzednio triumfował w 2007, 2010, 2012 i 2015 roku.
Drugie miejsce zajął w niedzielę czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari tracąc 5,011 s, a trzecie Fin Valtteri Bottas z Williamsa – strata 46,422 s.
Na piątej pozycji uplasował się lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Niemiec Nico Rosberg (Mercedes GP), tracąc do partnera z teamu ponad minutę.
Na początku wyścigu doszło do lekkiej stłuczki obu kierowców Mercedesa, Rosberg spadł na dziewiąte miejsce, a Hamilton zdołał utrzymać się w czołówce. To już drugi w tegorocznym sezonie przypadek, gdy obaj ci kierowcy, o których wiadomo, że nie darzą się sympatią, walcząc ze sobą doprowadzają do kolizji. Wcześniej wydarzyło się to 15 maja w Barcelonie, a skutki były gorsz, gdyż musieli wycofać się z wyścigu.
Teraz samochody nadawały się do dalszej jazdy, ale Mercedes stracił prowadzenie w wyścigu, gdyż obu liderów 0mistrzostw świata jak dzieci „objechał” Vettel.
Po zmianie opon na prowadzenie wrócił Hamilton i ostatecznie wyścig wygrał, ale Rosberg, który musiał się przebijać do czołówki, awansował, ale tylko na piąte miejsce.
Dobrze pojechał Vettel, który pokazał, że zmodernizowany silnik Ferrari osiągami jest już zbliżony do jednostki Mercedesa i być może najwyższe miejsce na podium jest coraz bardziej w zasięgu ekipy z Maranello.
Po raz kolejny pecha miał Brytyjczyk Jenson Button z McLarena. Tym razem silnik Hondy w jego bolidzie zapalił się już na 10. okrążeniu i były mistrz świata zakończył jazdę. W klasyfikacji cyklu Button ma tylko pięć punktów i może się zacząć poważnie obawiać o swoją posadę w teamie w nowym sezonie. Trochę lepiej wypadł jego partner z zespołu Hiszpan Fernando Alonso. W wyścigu był 11., a w klasyfikacji generalnej jest 12.
Liderem klasyfikacji MŚ jest nadal Rosberg z dorobkiem 116 pkt, ale drugi Hamilton traci do niego już tylko dziewięć. Trzeci jest Vettel – 78 pkt.
Następna runda MŚ – Grand Prix Europy – zostanie rozegrana 19 czerwca w stolicy Azerbejdżanu – Baku.
Wyniki:
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP) 1:31.06,296 (średnia prędkość 201,045 km/h)
2. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) strata 5,011
3. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams) 46,422
4. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 53,020
5. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 1.02,093
6. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 1.03,017
7. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 1.03,634
8. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India) 1 okrążenie
9. Carlos Sainz jr. (Hiszpania/Toro Rosso) 1 okrążenie
10. Sergio Perez (Meksyk/Force India) 1 okrążenie
11. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren) 1 okrążenie
12. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 1 okrążenie
13. Esteban Gutierrez (Meksyk/Haas) 2 okrążenia
14. Romain Grosjean (Francja/Haas) 2 okrążenia
15. Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber) 2 okrążenia
16. Kevin Magnussen (Dania/Renault) 2 okrążenia
17. Pascal Wehrlein (Niemcy/Manor) 2 okrążenia
18. Felipe Nasr (Brazylia/Sauber) 2 okrążenia
19. Rio Haryanto (Indonezja/Manor) 2 okrążenia
Nie ukończyli: Jenson Button (W. Brytania/McLaren Honda), Jolyon Palmer (W. Brytania/Renault),
Felipe Massa (Brazylia/Williams)
Klasyfikacja generalna MŚ (po 7 z 21 wyścigów):
1. Nico Rosberg (Niemcy) 116 pkt
2. Lewis Hamilton (W. Brytania) 107
3. Sebastian Vettel (Niemcy) 78
4. Daniel Ricciardo (Australia) 72
5. Kimi Raikkonen (Finlandia) 69
6. Max Verstappen (Holandia) 50
7. Valtteri Bottas (Finlandia) 44
8. Felipe Massa (Brazylia) 37
9. Sergio Perez (Meksyk) 24
10. Daniił Kwiat (Rosja) 22
11. Romain Grosjean (Francja) 22
12. Fernando Alonso (Hiszpania) 18
13. Nico Huelkenberg (Niemcy) 18
14. Carlos Sainz jr. (Hiszpania) 18
15. Kevin Magnussen (Dania) 6
16. Jenson Button (W. Brytania) 5
17. Stoffel Vandoorne (Belgia) 1
Klasyfikacja konstruktorów (po 7 z 21 wyścigów):
1. Mercedes 223 pkt
2. Ferrari 147
3. Red Bull 130
4. Williams 81
5. Force India 42
6. Toro Rosso 32
7. McLaren Honda 24
8. Haas 22
(PAP)
wha/ pp/