Planujesz przeprowadzkę? Lubisz miejsca z historią? Mamy dla Ciebie wspaniałą okazję – możesz kupić nawiedzony dom z Amityville i zamieszkać tam razem z całą rodziną. Szczęśliwe pożycie nie jest gwarantowane.
Spis treści
Miejsce zbrodni
Po raz pierwszy dom pojawił się w gazetach po tym, jak dokonała się w nim straszna zbrodnia. Ronald DeFeo Jr., 23-letni młodzieniec, zastrzelił sześcioro członków swojej rodziny – rodziców i rodzeństwo. Wydarzyło się to w 1974 roku. Żaden z sąsiadów nie słyszał żadnych strzałów.
Zobacz również: Dom z „Milczenia Owiec” jest na sprzedaż i nikt go nie chce
Zabójca twierdził potem, że jego rodzina została zabita przez mafię, jednak ostatecznie przyznał się do popełnienia morderstwa. Według jego wyjaśnień, nakłoniły go do tego głosy słyszane w domu. Wiele lat później wycofał się z tego, zwalając winę na narkotyki, ale legenda żyje do dzisiaj i ma się dobrze.
Koszmar Lutzów
Po skazaniu DeFeo na dożywocie, dom stał pusty tylko przez chwilę. W 1975 roku wprowadziła się do niego rodzina Lutz, która wytrwała tylko 28 dni. Jednak ich opowieść stała się kanwą dla książki „The Amityville Horror” Jaya Ansona, na której podstawie powstało kilka filmów.
Lutzowie skarżyli się na obecność zimnych miejsc w domu, demoniczne głosy, smród, muchy, trzaskające drzwi i okna, a także czarne plamy na ścianach i toaletach. Cała rodzina była świadkiem tych dziwnych wydarzeń. Jednak rodzina, która wprowadziła się po nich w 1977 roku – James i Barbara Cromarty – nie zauważyła niczego niepokojącego. Późniejsi właściciele również nie spotkali żadnych demonów.
Oszustwo?
Ekipa specjalistów od zjawisk paranormalnych, m.in. Ed i Lorraine Warren, badała tajemnicze zjawiska w domu krótko po wyprowadzeniu się Lutzów. Mimo dokładnych analiz i wielu rolek filmu zużytego do robienia zdjęć, udało się uchwycić tylko jednego „ducha” – małego chłopca (widocznego poniżej). Nic więcej.
Wiele osób zarzuca Lutzom dorabianie sobie na legendzie domu z Amityville i fabrykowanie historii. Nikt bowiem nie doświadczył tego, o czym oni opowiadali, a chłopiec ze zdjęcia według niektórych teorii mógł być jednym z członków ekipy Warrenów – Paulem Bartzem.
Zobacz również: Dzięki Airbnb możesz wynająć dom z pierwszego sezonu „American Horror Story”!
Jeśli chcecie się sami przekonać, ile prawdy było w historii Lutzów, możecie kupić ten dom za 850 tysięcy dolarów. Znajduje się on w New Jersey i tylko czeka, żeby ktoś w nim zamieszkał. Wygląda ciekawie zarówno na zewnątrz, jak i w środku – w ogóle nie przypomina domu z horroru. Ale może to tylko przykrywka?
(źródło: historyvshollywood.com, marketwatch.com)