Są filmy kiepskie, średnie, dobre, bardzo dobre i mała garstka tych, które można z czystym sumieniem uznać za arcydzieła. Zachwycają niezależnie od tego, czy lubi się dany gatunek albo aktora. Warto je obejrzeć i przeżyć dzięki temu coś niesamowitego.
Spis treści
1. „Lista Schindlera”
To nie jest typowa, hollywoodzka produkcja. Film w reżyserii Stevena Spielberga opowiada o wojnie – ale nie o bohaterskich żołnierzach i wielkich dowódcach, a o przedsiębiorcy, który podejmuje ogromne ryzyko, jakie wiąże się z pomocą Żydom w czasach okupacji. Łącznie ratuje około 1200 osób. W „Liście Schindlera” na wyróżnienie zasługuje nie tylko scenariusz, ale i niesamowita gra aktorska (Liam Neeson, Ralph Fiennes), muzyka oraz piękne zdjęcia.
2. „Ojciec Chrzestny”
Klasyka gatunku. To historia nowojorskiej rodziny mafijnej, w której starzejący się Don Corleone chce przekazać władzę synowi. Film wywarł ogromny wpływ na kino gangsterskie – do dziś można znaleźć w różnych produkcjach odwołania do fabuły i postaci z „Ojca Chrzestnego”. I nic dziwnego – wspaniała obsada, scenariusz i klimat sprawiają, że od filmu nie można się oderwać.
3. „Skazani na Shawshank”
W tej produkcji nie ma efektów specjalnych, szalonej akcji ani wybuchów – ale jednocześnie pochłania uwagę całkowicie. Prezentuje historię niesłusznie oskarżonego o zabójstwo bankiera, który odsiaduje dożywocie. Próbuje znaleźć sposób na przetrwanie w brutalnym świecie rządzonym przez strażników i współwięźniów. Zaprzyjaźnia się z Redem, który opowiada w filmie jego historię. Do samego końca widz nie rozumie, jaki naprawdę jest Andy, ale odkrywanie jego osobowości po kawałku jest fascynujące.
4. „Memento”
Przez cały czas trwania filmu można się zastanawiać, o co tu tak naprawdę chodzi. Główny bohater cierpi na zanik pamięci krótkotrwałej i nie było by w tym nic wstrząsającego, gdyby nie fakt, że jednocześnie poszukuje przestępcy, który zaatakował go oraz zgwałcił i zabił jego żonę. Pamięta wszystko do momentu jej śmierci, ale w wyniku tego napadu doznał obrażeń, które spowodowały u niego chorobę związaną z pamięcią. Żeby ustalić przebieg wydarzeń, wszystko sobie zapisuje. Napięcie rośnie do samego końca, a zakończenie sprawia, że widzowi opada szczęka z wrażenia.
5. „Psychoza”
Ekranizacja klasycznej powieści Roberta Blocha do dzisiaj zachwyca niesamowitym klimatem, wspaniałym scenariuszem i grą aktorską. Choć liczy sobie już kilkadziesiąt lat, produkcja w reżyserii Hitchcocka nie straciła ani trochę na wartości i nadal robi wrażenie. Opowiada historię motelu zarządzanego przez Normana Batesa i jego dominującą matkę, gdzie dzieją się straszne rzeczy. Zostaje zamordowana kobieta, której siostra próbuje potem rozwikłać zagadkę jej śmierci. Zakończenie jest zaskakujące i na długo zapada w pamięć.