Mieliśmy taki plan, aby każdy z artykułów w ramach cyklu “Muzyka łagodzi obyczaje!” rozpoczynać od tego stwierdzenia. W przypadku dzisiejszego tekstu, zastanawiamy się trochę czy jego użycie byłoby zasadne… W zeszłym tygodniu przybliżyliśmy Wam muzykę rock’n’roll, dzisiaj – zgodnie z Waszą wolą – kilka faktów na temat… HEAVY METALU!
Spis treści
HISTORIA
Początki metalu sięgają przełomu lat 60. i 70. Za jego ojczyznę uznaje się dwa kraje: Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone. Muzyka heavy metalowa to młodsza siostra rocka, który podrywał świat już od połowy XX wieku. Różnica między tymi dwoma gatunkami polega przede wszystkim na ostrości brzmienia – heavy metal to mocne, ostre brzmienia, w których często pojawiają się długie, charakterystycznie przesterowane solówki gitarowe, a jedną z głównych ról odgrywa perkusja. Ważną rolę odgrywa tutaj również bardzo intensywny wokal. Liderzy zespołów metalowych z reguły “drą się” do mikrofonu, starając się przekrzyczeć muzykę w tle. Między innymi z tego powodu, często nie można zrozumieć tekstów piosenek. Mówi się, że w heavy metalu ważniejsze od treści utworów, jest brzmienie głosu wokalisty.
Muzyka heavymetalowa nie kojarzy się pozytywnie. Często określa się ją mianem satanistycznej – ma to związek z symbolami, jakimi zazwyczaj posługują się zespoły grające ten gatunek oraz przesłaniem, jakie niosą ich utwory. Na pierwszy “rzut oka i ucha”, wydawać by się mogło, że słuchanie metalu może wzbudzać i wzmagać agresję oraz złość. Jednak jak pokazały badania australijskiego uniwersytetu w Queensland, jest zupełnie odwrotnie. Ich opis znajdziecie tutaj.
Swego czasu MTV zorganizowało plebiscyt na najlepsze zespoły metalowe wszech czasów. Oto cztery z tych, które znalazły się na szczycie rankingu.
BLACK SABBATH “IRON MAN” (1971)
Brytyjski zespół hardkorowy, który powstał w 1968 roku. Często mówi się o nich jako o głównych prekursorach tego gatunku. W jego pierwotny skład wchodzili Anthony „Tony” Iommi, William „Bill” Ward, John „Ozzy” Osbourne i Terence „Geezer” Butler. Charakterystyczne brzmienie zespołu przypisuje się często… wypadkowi, któremu uległ Anthony “Tony” Iommi, gitarzysta prowadzący zespołu. W jego wyniku stracił on opuszki palców. Aby umożliwić mu granie na gitarze, skonstruowano specjalne nakładki. Niestety, granie w nich sprawiało mu wiele bólu, dlatego w którymś momencie Tony zmuszony był do zmniejszenia napięcia strun, co spowodowało zmianę ich brzmienia.
Utwór “Iron Man” pochodzi z wydanego w 1971 roku albumu “Paranoid”. Wbrew temu co pewnie myślicie, piosenka nie ma żadnego powiązania z marvelowskim superbohaterem. Ciekawostką jest fakt, że singiel ten został nagrodzony statuetką Grammy – w 2000 roku, czyli prawie 30 lat po swojej premierze.
JUDAS PRIEST “TURBO LOVER”
Kolejna brytyjska grupa, która powstała rok po założeniu Black Sabbath. Cechą charakterystyczną brzmienia zespołu, była duża skala głosu jego wokalisty, Ala Atkinsa. Judas Priest miał ogromny wpływ nie tylko na rozwój heavy metalu (niektórzy określali ich mianem “Metal Gods”!), ale i na swoich słuchaczy. W 1989 roku członkowie grupy zostali oskarżeni używanie w swoich piosenkach przekazów podprogowych, które miały doprowadzić do samobójstwa dwóch nastolatków. Szczęśliwie, zostali uniewinnieni. Grupa znana była ze swoich koncertów, które odbywały się z prawdziwym rozmachem. Często zdarzało się, że następca Atkinsa, Rob Halford (wokalista od 1973 roku) wjeżdżał na scenę na prawdziwym Harleyu!
Niewykluczone, że kojarzycie piosenkę Turbo Lover. Skąd? Z gier komputerowych. Ten wydany w 1986 singiel, użyty został w soundtracku gry Gran Turismo 3: A-Spec. Z kolei piosenka You’ve Got Another Thing Comin’ może być przez Was kojarzona z gry Guitar Hero! To tylko dwa z naprawdę wielu utworów Judas Priest, które zostały wykorzystane w ten sposób. Ich numery pojawiały się również w takich grach, jak Grand Theft Auto: Vice City, Skate 2, Scarface: Człowiek z blizną czy Fallout 3.
METALLICA “WHISKEY IN THE JAR”
Zespół legenda! Nie trzeba słuchać muzyki metalowej, żeby znać co najmniej kilka z jego utworów. Grupa powstała w 1981 roku w Los Angeles. Jego założycielami byli James Hetfield i Lars Ulrich. Metallica jest zespołem heavymetalowym, który może pochwalić największą liczbą sprzedanych wydawnictw muzycznych w historii. Grupa ma na swoim koncie setki zagranych koncertów i w dalszym ciągu jest w tym temacie czynna. W przyszłym roku odwiedzi nawet Polskę! Ich koncert odbędzie się 28 kwietnia w krakowskiej Tauron Arenie!
Wiecie, że “Whiskey in the jar” to tak naprawdę irlandzka piosenka ludowa?
IRON MAIDEN “RUN TO THE HILLS”
Założony w 1975 roku brytyjski zespół heavymetalowy, który do tej pory uważany jest za jeden z najlepszych i najpopularniejszych w historii tego gatunku! Jego nazwa to w wolnym tłumaczeniu “żelazna dziewica” – to nazwa narzędzia tortur, które używane było w średniowieczu. Grupa ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień oraz miliony sprzedanych płyt (zespół posiada 450 złotych i platynowych płyt oraz 35 srebrnych płyt!). Cechą rozpoznawalną Iron Maiden jest przede wszystkim niesamowity głos jego wokalisty, Bruce’a Dickinsona. Wizytówką grupy jest przerażająca, olbrzymia maskotka o imieniu Eddie, która pierwszy raz pojawiła się w 1980 roku na okładce pierwszego singla Running Free i do tej pory pojawił się na prawie wszystkich wydawnictwach zespołu, a także towarzyszy im na scenie.
Piosenka “Run to the hills” była pierwszym singlem promującym wydany w 1982 roku album The Number of the Beast. To właśnie po wydaniu tej płyty, grupa została oskarżona o propagowanie satanizmu. Na nic zdały się tłumaczenia zespołu, że płyta w części inspirowana była horrorem Omen II.
Do powyższych zespołów, należałoby dodać jeszcze wiele grup, które wniosły – i wnoszą nadal! – wiele do historii gatunku, jakim jest heavy metal. Wystarczy wspomnieć takie bandy, jak SLAYER, MOTORHEAD, AC/DC, PANTERA, KISS, SEPULTURA czy TOOL. W Polsce najsłynniejszym zespołem zbliżonym gatunkowo do heavy metalu, jest grupa BEHEMOTH, której wokalistą jest Adam “Nergal” Darski.
Behemoth powstał w 1991 roku. Zespół ten gra ekstremalną odmianę heavy metalu – death metal. Behemoth – jako jedyna polska grupa w historii – znalazł się w 2007 roku na prestiżowej liście sprzedaży Billboard. Zespół ten często oskarża się o propagowanie satanizmu i działania związane z okultyzmem. Winę za to ponoszą treści utworów “śpiewanych” przez Nergala, ale także cała oprawa, która towarzyszy ich twórczości. Sam wokalista przyznaje, że ich przekaz ma charakter wybitnie antychrześcijański. Wiele kontrowersji wzbudzają także koncerty Behemotha, w trakcie których zespół przebrany jest w charakterystyczne dla black metalu, czarno-białe stroje. Głośnym echem odbiła się swego czasu sprawa podarcia Biblii w trakcie jednego z takich występów.
Wbrew temu wszystkiemu, Behemoth jest jednym z naszych najlepszych “towarów eksportowych”. Jego popularność w Polsce jest w zasadzie niczym wobec popularności, jaką grupa cieszy się na świecie.
Czy taka muzyka może łagodzić obyczaje? Czyjeś z pewnością. A Wy, które zespoły heavymetalowe dorzucilibyście do naszej listy?