17 maja 2017 roku zapisze się na zawsze w sercach wszystkich fanów sagi o Wiedźminie. Tego dnia, media obiegła informacja o tym, że wkrótce powstanie anglojęzyczny serial na podstawie powieści Sapkowskiego. Produkcją zajmie się się polskie studio Platige Image, we współpracy z platformą streamingową NETFLIX. Jednym z reżyserów serii, ma być sam Tomasz Bagiński. Pewna rola przypadnie także twórcy sagi. To się dzieje!
Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej – tym cytatem polskie studio produkcyjne specjalizujące się w efektach specjalnych, rozpoczęło umieszczony na Facebooku, news roku. W dalszej kolejności Platige Image, ujawniło kto będzie odpowiedzialny za produkcję wykonawczą serii. Ze strony polskiej będzie to Tomasz Bagiński i Jarosław Sawko (Platige Image), jeśli chodzi o twórców zagranicznych, wymieniono między innymi Seana Daniela i Jasona Browna – producentów, mających swój udział w powstaniu takich tytułów, jak “Mumia” czy serial “The Expanse”.
Swoją rolę w produkcji serialu “Wiedźmin” będzie miał również sam twórca sagi – Andrzej Sapkowski ma pełnić funkcję konsultanta kreatywnego. Fani dzielnego Geralta z Rivii mogą być zatem pewni, że produkcja odda w pełni klimat sagi. Jak mówi Sapkowski: Cieszę się, że Netflix stworzy adaptację moich opowiadań dla fanów, zachowując wierność materiałowi źródłowemu i motywom, pisaniu których poświęciłem ponad trzydzieści lat. Jestem niezmiernie zadowolony z naszej współpracy i zespołu, któremu przypadło zadanie ożywienia bohaterów moich książek. Przyznacie, że brzmi obiecująco…
Jarek Sawko dodaje: W opowieści o Wiedźminie jest zarówno moralna jak i intelektualna głębia, która wykracza poza ramy gatunku fantasy. To historia o tym co dzieje się współcześnie, o dzisiejszych wyzwaniach, ukryta pod maską świata fantasy. To historia o nas, o potworze i bohaterze w sercu każdego z nas.
Czy sądzicie, że „Wiedźmin” w takiej odsłonie ma szansę odnieść spektakularny sukces?