6 sezon Gry o Tron ma w zanadrzu najbardziej zjawiskową potyczkę. Ekipa filmowa potwierdza, że jest to największe przedsięwzięcie jakiego podjęła się na planie.
Przepychanki w Królestwie Westeros i zaciekła walka o żelazny tron – od intryg po bitwy zbrojne – towarzyszą widzom od początku istnienia serialu. Twórcy systematycznie podsycają apetyt odbiorców pokazując coraz bardziej złożone i spektakularne starcia. Tym razem zapowiedzieli największą batalię w historii Gry o Tron. Na ekranie zobaczymy potyczki dwóch potężnych armii.
Bryan Cogman – producent i autor scenariusza – komentuje: „Zawsze chcieliśmy dojść fabularnie, budżetowo i logistycznie, do punktu, w którym będziemy mogli zainscenizować prawdziwe zbrojne starcie dwóch wielkich legionów stających naprzeciw siebie”.
Dotychczas w 1 sezonie gwiazdą pola bitwy okazał się być Tyrion, w kolejnej serii Stannis natarł na Królewską Przystań, a w ostatnich dwóch odsłonach serialu batalia roztoczyła się pod murem, na granicy Westeros.
Wyreżyserowaniem scen walki mieszkańców Siedmiu Królestw z lodowymi zombie zajmował się Miguel Sapochnik. Filmowiec pojawił się ponownie na planie 6 sezonu.
„Miguel spisał się znakomicie przy „Hardhome”. Toteż postanowiliśmy zaangażować go powtórnie – tym razem z końmi. Zwierzęta te są bardzo trudne we współpracy. Jeśli chodzi o liczbę statystów, kaskaderów, czy dni zdjęciowych, to zdecydowanie największa bitwa, jaką nakręciliśmy.” – wyjaśnia jeden z twórców.
Poza tym, że będzie to największe widowisko zbrojne nie wiemy wiele więcej. Kto i dlaczego zmierzy się na polu walki? – O tym możemy się przekonać wyłącznie oglądając kolejny sezon Gry o Tron…
Premiera już 24 kwietnia na kanale HBO. Dotrzymajcie kroku mieszkańcom Siedmiu Królestw!
(źródło: ew.com, hbo.com)