Po kilku latach kinowej posuchy w wielkim stylu powraca Mel Gibson. W tym roku ukaże się produkcja z jego udziałem. Twórcy zdradzają zarys fabuły i podsycają apetyt widzów nowym trailerem.
Po raz ostatni na dużym ekranie wystąpił w filmie Patricka Hughesa Niezniszczalni 3. Mel grał tam drugoplanową postać. W skórze głównego bohatera nie widzieliśmy go od Dorwać gringo. Na plan powrócił za sprawą Jeana-François Richeta. Reżyser obsadził Gibsona w tytułowej roli swojego najnowszego thrilleru Blood Father.
Wiadomo już, że akcja zatoczy koło wokół narkotykowego podziemia. Obraz ojcowskiej miłości zostanie przedstawiony na tle gangsterskich porachunków. Tytułowym „krwawym ojcem” jest, nie kto inny, jak sam Mel Gibson. Dotychczas mężczyzna nie należał do przykładnych obywateli. Ma za sobą przygodę z narkotykami i odsiadkę. Utrzymuje się z robienia tatuaży i funduje sobie dzikie przejażdżki na swoim ukochanym motocyklu. Punkt widzenia byłego skazańca zmieni się, gdy jego 18-letnia córka zostanie wmieszana w kradzież fortuny należącej do kartelu narkotykowego. Jedynym sprzymierzeńcem dziewczyny będzie on – John Link. Po raz pierwszy w życiu przyjdzie mu walczyć w słusznej sprawie…
W Wielkiej Brytanii i Australii film trafi do kin 25 sierpnia. Na datę premiery w Polsce trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Póki co, można koić zmysły nowym zwiastunem. Przed Wami Gibson jako „krwawy ojciec”!
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=hgl-xVubsjI[/embedyt]
(źródło: imdb.com, youtube.com)