Muzycy z Young Musicians Foundation dokonali niezwykłego połączenia muzyki Beethovena z utworami Kanye Westa z płyty Yeezus. Orkiestra symfoniczna wykonała je podczas koncertu w Los Angeles. Tak zrodził się Yeethoven.
Niecodzienne połączenie scala dwa kompletnie różne światy muzyczne. Ludwig van Beethoven to bez wątpienia jeden z największych muzyków w historii. Pianista i kompozytor muzyki klasycznej, którego dzieła są znane na całym świecie zostały zestawione z utworami Kanye Westa z płyty Yeezus, która ukazała się w 2013 roku.
Zobacz również: Muzycy i malarze, co ich łączy?
Yeethoven – jak to brzmi?
Kanye West to amerykański raper i producent. Album, który został wykorzystany przy okazji projektu Yeethoven był szóstym w karierze Westa i odniósł duży sukces. Szczególnie utwór Black Skinhead przypadł do gustu słuchaczom.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=q604eed4ad0[/embedyt]
Kompozytorem i osobą odpowiedzialną za to całe zamieszanie jest Stephen Feigenbaum. Jak sam przyznaje powstanie tego projektu wiązało się z dużym chaosem, jednak z czasem przerodziło się to w radosne przedsięwzięcie. Dodaje, że przy końcowej fazie była to czysta ekstaza. Poniżej próbka możliwości orkiestry, grającej Yeethovena.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=NAuNy3T3_9A[/embedyt]
Poniżej zapis audio całego koncertu, który odbył się 16 kwietnia w Aratani Theatre w Los Angeles.
Zobacz również: Kanye West, Ellie Goulding i The National wydadzą wspólnie płytę. Muzycy chcą zwalczyć biedę
Trzeba przyznać, że muzycy z Young Musicians Foundation dokonali wielkiej rzeczy. Być może przyczyni się to do propagowania muzyki klasycznej wśród młodych ludzi. Oby, ponieważ horyzonty trzeba nieustanie poszerzać.
(źródło: nme.com, twitter.com)