Spis treści
Powitanie – jak to zrobić?
Podobno pierwsze kilka minut dla większości randkowiczów jest najbardziej krępujące. A najgorsze jest… samo przywitanie. Jak to zrobić? Co powiedzieć? Podać rękę, przytulić na misia, a może to czas na całusa w policzek? Jak zacząć rozmowę? Takie pytania pojawiają się w głowach większości osób, które wybierają się na pierwszą randkę. No bo umówmy się – niezgrabny uścisk czy przypadkowy buziak prosto w usta wynikający z niezgrania się stronami policzków bywają mocno krępujące.
A co jeśli się pomylę?
Wiele pierwszych randek swój początek ma na portalach randkowych. A zdjęcia na portalach… jakie są, każdy widzi. Różnie bywa z ich wiarygodnością i aktualnością. Nic więc dziwnego, że idąc na randkę, stresujemy się tym, że zwyczajnie… nie rozpoznamy osoby, z którą się umówiliśmy. To on, czy nie on? To ona? Na zdjęciu wyglądała jakoś inaczej.
Niezręczna cisza
Niezręczna cisza podczas randki obrosła już w legendy. Nic w tym dziwnego. Kiedy dwie osoby spotykają się po raz pierwszy, zdarza się, że tematów do rozmów nagle brakuje. I wtedy zapada ona – niezręczna cisza. Każdy z uczestników randki usilnie stara się wymyślić coś, o czym można porozmawiać, ale jakoś nic sensownego nie przychodzi do głowy.
Z tą ciszą to jest tak, że krępuje nas zwykle tylko w towarzystwie osób, które mało znamy. Milczenie z partnerem, z którym jesteśmy wiele lat czy z najbliższym przyjacielem nie jest ani trochę niezręczne. Wręcz przeciwne – bywa bardzo przyjemne. Może więc warto uznać ciszę za coś normalnego i naturalnego – ot, zwyczajny przerywnik w rozmowie, zamiast się nią stresować?
Znajomy na horyzoncie
Randka to całkiem normalna sprawa, ale kiedy podczas pierwszego spotkania widzimy na horyzoncie kogoś znajomego, często zaczynamy odczuwać lekki niepokój. Już samo przedstawienie osoby, z którą jesteśmy, bywa problematyczne i sprawia, że język zaczyna się plątać. A jeśli co gorsza, w stresie zapomnisz imienia swojej towarzyszki czy towarzysza. Katastrofa.
Problematyczne jedzenie
Na pierwszą randkę często spotykamy się w restauracji. A jak restauracja to – wiadomo – dobre jedzenie. Czasami jednak to pyszne jedzenie może sprawić, że będziemy spięci i skrępowani. A po co sobie dokładać stresów. 🙂 Jeśli nie chcesz poczuć się niekomfortowo podczas jedzenia, na pierwszej randce unikaj dań, takich jak makarony spaghetti obklejone sosem czy ogromne burgery, które trudno ugryźć bez pobrudzenia siebie i wszystkiego wokół. Wybierz coś łatwego w jedzeniu, co nie będzie przeszkadzało w prowadzeniu rozmowy.
Płacenie rachunku
Kiedy przychodzi do płacenia rachunku, czasami nie wiadomo, jak się zachować, co prowadzi do niezręcznych sytuacji. Jak z tego wybrnąć? Na pierwszej randce najwygodniej jest, gdy każdy płaci za siebie. I najlepiej ustalić to wcześniej, by uniknąć niedomówień.
Nie unikniemy niezręcznych sytuacji na pierwszych randkach. Do niektórych z nich możemy jednak podejść z dystansem. Wystarczy zażartować z tego, co nas krępuje. Sytuacja od razu stanie się mniej napięta!