Oglądając seriale często można zauważyć, że aktorzy chodzą po domu w butach. Ba! Nawet w obuwiu, w którym przechadzali się po dworze kładą się na kanapach! Na szczęście to tylko fikcja. Według naukowców takie zachowanie jest bardzo niehigieniczne.
Oczywiście to, czy zdejmujemy buty przed przekroczeniem progu domu jest także uwarunkowane kulturowo. Tak samo zresztą jak brud, o którym brytyjska antropolog, Mary Douglas, pisała, że „istnieje tylko w oczach patrzącego”. Zapewne wielu z Was zdaje sobie sprawę, że w Japonii wejście do mieszkania w obuwiu jest zniewagą dla gospodarza. W Polsce przyjęło się, że wchodząc do domu także zmieniamy buty na kapcie.

pinterest.com
Naukowcy ostrzegają jednak, że to, czy nie zmieniamy obuwia przekraczając próg mieszkania może być nie tylko niekulturalne, ale nieść ze sobą też poważne skutki zdrowotne, bowiem na naszych podeszwach znajduje się około 421 000 różnych bakterii. Na przykład takie, które powodują niewydolność dróg oddechowych, mogą uszkodzić nerki czy też wywołują infekcje dróg moczowych.

imgur.com
Badania udowodniły, że bakterie wnoszone na podeszwach mają zdolność zwinnego przemieszczenia się wprost na naszą podłogę. Dlatego właśnie powinno się unikać sytuacji, kiedy buty mają kontakt z parkietem w domu. Trzeba też pamiętać, że nawet kiedy nasze obuwie wydaje się czyste, w rezultacie znajduje się na nim mnóstwo bakterii.
(źródło: sciencedump.com, distractify.com)