Na całym świecie są miliony atrakcji odwiedzanych przez turystów każdego roku, niektóre z nich są sławne ze swoich legend i tradycji, które kształtowały się przez lata. Inne swoją sławę zdobyły w inny sposób. Zobaczcie najbardziej obrzydliwe atrakcje turystyczne ze świata, które zasługują na wyróżnienie.
Spis treści
1. Kamień z Blarney
Jedna z najbardziej znanych atrakcji turystycznych w Irlandii, szacuje się, że miejsce to odwiedza 400 000 turystów każdego roku, jest to wapienny blok wbudowany w mury obronne zamku w Blarney. Legenda mówi, że składając pocałunek na kamieniu osoba posiądzie dar elokwencji i przekonywania. Odwiedzający muszą wejść na szczyt zamku i położyć się w pozycji takiej jak na zdjęciu, wygląda to dość niebezpiecznie, ale wszystko odbywa się z zachowaniem wszystkich możliwych środków ostrożności. Tak więc, całując to miejsce można by powiedzieć, że całowało się z niezliczoną ilością osób.
2. Stopa Johna Harvard’a
Na łożu śmierci John Harvard zostawił w spadku znaczną cześć swojego majątku uniwersytetowi, aby upamiętnić pastora uniwersytet zmienił nazwę na Uniwersytet Harvard’a oraz w 1884 postawił rzeźbę z jego postacią w ogrodzie uniwersyteckim. Według legendy, studenci pocierają lewą stopę statuy na szczęście, żeby zdać i osiągnąć jak najlepsze wyniki na egzaminach, turyści podchwycili tę tradycję i również ją praktykują, ale to nie jest ta obrzydliwa część tej atrakcji. Niewiele osób wie, że studenci zirytowani niepowodzeniem na egzaminach w nocy wchodzą na rzeźbę i sikają na stopę John’a…to też jest już tradycja.
3. Grób Oscara Wilde’a
Irlandzki pisarz wiódł życie pełne skandali i intryg, żeby upamiętnić jego talent literacki na paryskim cmentarzu, brytyjski rzeźbiarz, Sir Jacob Epstein, zaprojektował jego nagrobek, również znany z jego kontrowersyjnej, modernistycznej sztuki. Fani odwiedzający cmentarz zaczęli całować rzeźbę ze świeżo nałożoną pomadką na ustach, aby oddać cześć Wilde’owi i zostawić po sobie pamiątkę. W 2011 grób został wyczyszczony i została postawiona szklana ściana wokół, aby zaprzestać tradycji. Zlecenie to zostało wydane przez potomków pisarza, w tym jego wnuka Merlin Holland, który bronił tej decyzji mówiąc, że nie chcą wygonić turystów, lecz chciałby, żeby zachowywali się odpowiednio. Wywołało to falę krytyki ze strony wielkich pasjonatów twórczości pisarza, jednak nie powstrzymało to ich przed tym, że zamiast całować rzeźbę całują i zostawiają ślady ust na szklanej ścianie.
4. Grób Victora Noir’a
Grób Oscar Wilde’a nie jest jedynym nagrobkiem, który jest dotykany. Słynny francuski dziennikarz Victor Noir został pochowany w 1870 na tym samym paryskim cmentarzu co pisarz, jego grób zdobi pełnowymiarowa i realistyczna rzeźba osoby Noir’a, zyskała ona sławę przez widoczną wypukłość w okolicach krocza. W rezultacie pomnik został uznany przez kobiety symbolem miłości, płodności i przyjemności. Jedna z legend mówi, że składając kwiaty przy głowie dziennikarza kobieta znajdzie męża w przeciągu roku. Inna z legend (wersja tylko dla dorosłych) głosi, że jeśli kobieta dotknie i potrze pewną część ciała będzie błogosławiona zwiększoną płodnością i wspaniałym życiem seksualnym.
7. Byk w Nowym Jorku
Artysta, twórca, Arturo Di Modica, bez zezwolenia władz miasta postawił rzeźbę w nocy na placu przy Wall Street w 1989 roku. Początkowo miasto chciało usunąć ogromnych rozmiarów byka, lecz ludziom się spodobał i tak już został w tym miejscu. Byk jest symbolem hossy, termin giełdowy, mówiący o długotrwałym wzroście cen na giełdzie papierów wartościowych, uderza rogami z dołu do góry. Ludzie na szczęście odwiedzając byka pocierają jego rogi, inni, odważniejsi pocierają jego jądra, a już zupełni bezwstydnicy je całują!
6. Ściana gum w Seattle
Naklejanie gum na ścianę zaczęło się w 1993, kiedy stali bywalcy teatru czekając w kolejce na rozpoczęcie przedstawienia zaczęli w taki sposób pozbywać się wyżutej gumy. Władze teatru podjęły kilka prób, aby zapobiec temu i regularnie czyścili ścianę, jednak była to syzyfowa praca i przestali. W dziwny sposób wykształciła się z tego tradycja i ścianę pokrywało coraz więcej gum, stało się to jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych w Stanach i każdy odwiedzający na pamiątkę dokładał gumę od siebie. W listopadzie tego roku władze teatru po raz pierwszy od 20 lat postanowili wyczyścić ścianę! (o długości 15 metrów i 3,5 metra wysokości) Wszystkie naklejone gumy zostaną usunięte, szacowane jest, że jest ich około miliona.
(źródło: tripadvisor.com)