Słońce, które wyobrażamy sobie jako wielką, ognistą kulę, może wyglądać w rzeczywistości nieco inaczej. Jak pokazuje praca naukowców z Europejskiej Agencji Kosmicznej, bieguny gwiazdy odbiegają wyglądem od okolic jej równika.
Chociaż badań na temat Słońca przeprowadzono już wiele, a i wysłano nawet ku niemu kilka sond badawczych, nigdy jeszcze nie udokumentowano wyglądu jego biegunów. Oczywiście termin biegun to tu sformułowanie bardzo umowne, ale doskonale wiadomo, o którą lokalizację chodzi.
EAK w celu wizualizacji wyglądu bieguna północnego Słońca wykorzystała satelitę Proba-2, który do obserwacji wykorzystał teleskop ultrafioletowy SWAP.
Sprzęt ten wykonał setki ujęć, które przesłane na powierzchnię Ziemi pozwoliły „połączyć” się w całość i niczym puzzle dać wyobrażenie rzeczywistego wyglądu bieguna północnego gwiazdy. Układankę kompletowano niezywkle długo – dane i obrazy zebrano na przestrzeni kilku ostatnich lat. Składano ją nieco krócej, bo ponad 6 miesięcy, ale to również imponująca wartość. To dzięki temu pierwsza, tak czasochłonna operacja, skierowana ku wizualnej eksploracji bieguna Słońca. Uzyskany efekt możecie zobaczyć poniżej.
Wszystko to stanowi dopiero początek badań obszarów pozarównikowych Słońca. Już za dwa lata rozpocznie się misja statku kosmicznego Solar Orbiter. Wtedy przekonamy się, czy powstała grafika pokrywa się z prawdą, oraz dowiemy się znacznie więcej o rozłożeniu magnetycznych biegunów tejże gwiazdy.