Szukając odpowiedzi na pytanie “Co zrobić, aby być zdrowszym?”, często trafiamy na listy produktów i przedmiotów, które MUSIMY stosować, aby polepszyć stan swojego zdrowia. Jak się okazuje, istnieje też wykaz przedmiotów, których mieć nie powinniśmy!
Istnieją bowiem rzeczy, których posiadanie szkodzi naszemu zdrowiu. Usunięcie ich z otoczenia, to często jeden ze sposobów na polepszenie samopoczucia. Jakich przedmiotów powinniśmy się zatem pozbyć?
Spis treści
Krzesło
Zastanawialiście się kiedyś, ile czasu spędzacie, siedząc na krześle? Według badań, może to być aż 7,7 godziny dziennie! Przy czym są i tacy, którym zajmuje to dwa razy więcej czasu… Co w tym złego? Dochodzi do rozregulowania się naszego organizmu. To z kolei prosta droga do otyłości, problemów z ciśnieniem krwi, cukrzycy, raka, no i… depresji.
Ps. Nie dotyczy to tych z Was, którzy krzesła używają jako wieszaka.
Plastikowe deski do krojenia
Jakkolwiek to nie brzmi, już lepiej kroić produkty na desce klozetowej. Mieszka tam 50 razy mniej bakterii, niż na plastikowej desce do krojenia!
Stare błyszczyki
To wskazówka dla pań, które nie przykładają zbyt dużej uwagi do zawartości swojej kosmetyczki. Dlaczego stare błyszczyki mogą zaszkodzić naszemu zdrowiu? Wszystko przez wysoką liczbę konserwantów, których używa się do ich produkcji i które sprzyjają rozwojowi konkretnych bakterii. Trudno w to uwierzyć, ale używanie przeterminowanego błyszczyka może wywołać zapalenie opon mózgowych albo posocznicę.
Rozciągnięte biustonosze
Kolejny tip dla płci pięknej. Warto wiedzieć, że stare biustonosze przyspieszają proces starzenia się tkanki piersi. Często są również przyczyną bólu pleców.
Przeterminowane filtry przeciwsłoneczne
Data ważności jest w przypadku tych kosmetyków naprawdę ważna. Musicie wiedzieć, że te substancje chemiczne, które odpowiedzialne są za ochronę naszej skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, po prostu się rozkładają i tracą swoje właściwości. Innymi słowy, przeterminowany krem do opalania, staje się zwykłym mazidłem.
Zużyty futerał na szkła kontaktowe
Opakowanie na szkła kontaktowe powinny być wymieniane regularnie – to zaleca każdy producent. I nie bez powodu! Brud z opakowań osadza się na soczewkach, co może skutkować infekcjami oczu.
Końcówki tuszu do rzęs
Opakowanie tuszu do rzęs nie powinno zalegać w kosmetyczce dłużej, niż 2-3 miesiące od otwarcia. W trakcie używania, dostaje się do niego powietrze. To sprzyja przede wszystkim rozwojowi zarazków, które mogą się potem dostać do oka.
Gąbki kuchenne
Wyobrażacie sobie korzystanie z jednej gąbki kuchennej dłużej, niż przez kilka dni? My zdecydowanie nie! To jeden z tych przedmiotów, który ma bardzo bezpośrednią styczność z najróżniejszymi odpadami i resztkami jedzenia. Na gąbkach do mycia, żyje wiele bakterii (np. E. coli), pleśni oraz grzybów. Trudno w to uwierzyć, ale na jednym centymetrze kwadratowym takiego zmywaka, może żyć nawet 40 tys. mikroorganizmów!
Resztki z obiadu
Zwłaszcza tych, które przygotowane są z użyciem mięsa. Warto pamiętać, że należy je zjeść najpóźniej do trzech dni po przygotowaniu albo po prostu zamrozić. Dłuższe przetrzymywanie takich resztek (nawet w warunkach lodówkowych), może sprzyjać rozwojowi takich bakterii, jak listeria. Jest ona przyczyną poważnych zatruć pokarmowych!
Ciuchy, w których już nie chodzisz
Nieużywane ubrania warto usunąć z mieszkania dla własnego zdrowia psychicznego. Zwłaszcza, jeśli jest to odzież, która kiedyś była na nas dobra, a teraz – delikatnie rzecz ujmując – jest trochę przyciasna. Kontakt z takimi ciuchami bywa frustrujący i przykry. No chyba, że macie w sobie tyle zacięcia, by po napotkaniu w szafie za ciasnych jeansów, zamknąć ją i zrobić 100 brzuszków!
Zużyte szczoteczki do zębów
Pomijając fakt, że szczoteczki do zębów powinno trzymać się szczelnie zamknięte (ze względu na bakterie kałowe, które krążą w przestrzeni łazienkowej), to usuwaniu tych zużytych, sprzyja jeszcze jedna okoliczność. Postrzępione szczoteczki są mniej skuteczne!
Stare plastikowe pojemniki
Uwielbiamy je zbierać! Wiemy to z własnego doświadczenia. Okazuje się jednak, że pojemniki wykonane z tworzywa sztucznego lub z poliwęglanu (PC), zawierają Bisfenol A (BPA). Jest to związek, który ma duży wpływ na poziom hormonów w naszym organizmie. Jego nadmiar, może przyczynić się do rozwoju nowotworów.
Trzeba przyznać, że to dość poważny problem. BPA stosuje się do produkcji niemalże wszystkich opakowań – od butelek plastikowych, przez puszki aluminiowe, aż po pojemniki na żywność. Zdaje się być wszędzie!
Które z tych przedmiotów usuniecie z domu jeszcze dzisiaj?