Atopowe zapalenie skóry, to bardzo uciążliwa choroba o podłożu genetycznym. Jeżeli oboje rodzice są alergikami, wówczas zagrożenie AZS u ich dziecka wynosi 70 proc. Choroba ta bardzo lubi powracać – zwłaszcza jesienią i zimą. Jak o nią dbać?
Chłodne pory roku nie służą osobom z AZS z wielu powodów. Jesienią zaczyna się szkoła, studia, wpada się w wir pracy i związany z tym stres. Jak stwierdzono na podstawie wieloletnich badań – sytuacje stresowe pogarszają stan chorych. Jeśli twoja skóra zaczyna znowu sprawiać kłopoty, staje się zaczerwieniona, wysuszona i swędzi a na twarzy, płatkach uszu, szyi, w zgięciach łokci, pod kolanami dostrzegasz charakterystyczne zmiany to znak, że choroba się zaostrzyła. Spójrz, jak możesz pielęgnować skórę z atopowym zapaleniem.
Spis treści
Emolienty
Do codziennej pielęgnacji skóry atopowej używaj emolientów. Są to maści, kremy, balsamy, emulsje, mleczka służące do nawilżania i natłuszczania skóry. Po wchłonięciu przez głębsze warstwy naskórka blokują kanały, którymi woda wyparowuje na zewnątrz. Dodatkowo wchłaniają wilgoć z otoczenia, dzięki czemu powierzchnia skóry jest stale wilgotna. Po nałożeniu na skórę działają przez ok. 4 godziny, dlatego zabieg warto powtarzać w ciągu dnia. Są też emolienty w postaci żelu, emulsji lub oliwki, których możesz używać także do mycia ciała i rąk.
Uważaj na wełnę!
Unikaj kontaktu z materiałami, w których składzie jest wełna – nawet niewielki dodatek tych włókien może być przyczyną drobniutkich zranień naskórka. Pamiętaj, aby ubierać się stosownie do pogody i tak, by nie dopuszczać do przegrzania i spocenia skóry, bo wielokrotnie zwiększa to ryzyko świądu i dodatkowych podrażnień.
Wystrzegaj się infekcji
Uszkodzona skóra jest podatna na infekcje. Ryzyko zakażeń zwiększa się wskutek drapania, przez które można przenieść na skórę drobnoustroje wywołujące infekcję. Wtórne zakażenia bakteryjne leczy się antybiotykami w kremie (czasem w połączeniu ze steroidami) – w cięższych przypadkach – w tabletkach. W razie wystąpienia infekcji grzybiczej podaje się leki (maści) przeciwgrzybiczne. W przypadku, gdy bardzo dokucza nam swędzenie skóry, lepszym wyjściem będzie jej delikatne oklepywanie niż drapanie – w ten sposób przyniesiemy skórze ulgę, ale nie narazimy jej na niepotrzebne uszkodzenia.
Higiena to podstawa
bierz codziennie prysznic, ale przed wejściem pod wodę nasmaruj skórę preparatem ochronnym. Jeżeli masz ochotę na kąpiel w wannie, do wody koniecznie dodaj odrobinę oliwki do ciała. Do mycia używaj wyłącznie syndetów, tzw. mydeł bez mydła. Nie zawierają one szkodliwych detergentów, mają kwaśny odczyn, dzięki czemu są lepiej tolerowane przez skórę wrażliwą.
Po kąpieli delikatnie osusz całe ciało bardzo miękkim bawełnianym ręcznikiem, nie pocieraj skóry, bo ją podrażnisz. Szczególnie starannie wysusz wszystkie załamania skóry. Jeszcze lekko wilgotną i ciepłą skórę natłuść, np. oliwką, ponieważ tuż po kąpieli preparat najlepiej się rozprowadza.
Niestety na tą coraz powszechniejszą chorobę skóry nie ma lekarstwa. Jednak można ratować się sposobami, które Wam przedstawiliśmy. A Wy macie do czynienia z tą chorobą? Macie jakieś specjalne sposoby na powstrzymywanie objawów? Podzielcie się!