Albinizm od zawsze wzbudzał duże kontrowersje, głównie przez niecodzienny wygląd osób zmagających się z tą przypadłością. Alabastrowa skóra, platynowe włosy i bardzo jasne tęczówki to główne, najbardziej rzucające się w oczy cechy tej choroby. A jest ich dużo więcej.
Albinizm to choroba genetyczna – spowodowana jest genetycznym brakiem melaniny – podstawowego pigmentu skóry. Posiada różne rodzaje – oczno-skórny, tylko oczny, najrzadziej występujący ograniczający się tylko do układu wzrokowego.
Albinosi – oprócz wyróżniającym się bardzo, jasnym odcieniem skóry – zwracają na siebie uwagę kolorem tęczówki. Najczęściej jest to bardzo jasny odcień błękitnego – czasem nawet jasnoróżowy! Mitem natomiast jest, że ludzie z tym schorzeniem mają czerwone oczy – ten efekt pojawia się jedynie na zdjęciach.
Czasem zdarza się, że z biegiem lat kolor tęczówki ulega zmianie i ciemnieje. Może zmienić się na ciemnoniebieski, zielony, a w niektórych przypadkach przybrały też odcień piwnego! Podobnie dzieje się z włosami. Mogą stać się ciemniejsze z upływem czasu. Jedynie w bardzo ciężkich przypadkach choroby pozostają platynowo białe przez całe życie.
Organizmy albinosów są niezwykle delikatne i często zmagają się z różnymi schorzeniami. Zazwyczaj największym problemem jest wzrok – mają upośledzoną ostrość widzenia, często światłowstręt, a nawet oczopląs.
Inne problemy zdrowotne z którymi zmagają się często albinosi to zwłóknienie płuc, czy choroba wpływająca na budowę płytek krwi – przez co mają skłonności do krwawień i siniaków.
Zwłóknienie płuc wpływa na problemy z oddychaniem – przez co albinosi nie powinni palić papierosów. Może to ich doprowadzić nawet do przedwczesnej śmierci! Ponadto przez brak pigmentacji w skórze, są narażeni na liczne choroby skórne, jak chociażby czerniak.
Choć wydawać by się mogło, że albinizm to rzadka choroba, to według danych choruje na to jeden na 17 tysięcy ludzi. To wcale nie tak mało!
W dodatku w innych kulturach albinosi to często zły omen – dzieci z tym schorzeniem najczęściej były mordowane. We wschodniej Afryce natomiast wierzono, że z części ciała albinosów można zrobić specjalne amulety, które miały chronić od nieszczęść. Czasem dochodziło nawet do brutalnych morderstw tylko po to by uzyskać daną część ciała…
Dzisiaj do tego schorzenia podchodzi się raczej normalnie i w Europie nie jest to żadnym szokiem spotkać na ulicy śnieżnobiałą osobę. Zdarza się przecież, że na albinizm chorują także zwierzęta!
Znacie osoby cierpiące na to schorzenie? Podzielcie się!