Trochę ponad rok dzieli nas od otwarcia niesamowitej, bo podwodnej, restauracji w Norwegii. Projekt jest już ukończony i lada chwila powinny się rozpocząć prace budowlane.
Spis treści
Jedyna taka w Europie
Pomysłodawcą jest znane z odważnych projektów norweskie studio Snøhetta. Plan zakłada stworzenie podwodnej restauracji w położonym najdalej na południu Norwegii punkcie, w pobliżu wioski Båly.
Byłaby to pierwsza ulokowana pod wodą restauracja na kontynencie europejskim. Do tej pory podobne konstrukcje można znaleźć głównie w Emiratach Arabskich i na Malediwach.
Z widokiem na rybki
Wejście do restauracji znajdzie się nad powierzchnią wody. Najpierw goście odwiedzą szatnię, a następnie zostaną obdarowani lampką szampana. Część restauracyjna położona będzie 5 metrów pod powierzchnią wody. Główną atrakcją 3-poziomowej budowli ma być 11 metrowe, panoramiczne okno z widokiem na podwodny świat. Nowatorska knajpa pomieści do 100 gości jednocześnie.
Goście będą mieli do wyboru zarówno kameralne stoliki, jak i jeden z dwóch, długich stołów. Wszystko to oczywiście naprzeciw okna z widokiem na morze.
Stylistyka restauracji i menu zostaną utrzymane w morskim klimacie. Restauracja powstanie bowiem w celu pokazania niesamowitej różnorodności podmorskiej fauny i flory na wybrzeżu Norwegii.
Bezpieczna, innowacyjna i uniwersalna w zastosowaniu
Budowla nie zostanie przeznaczona wyłącznie na restaurację. W środku swoje miejsce znajdzie też instytut badań marynistycznych. Zespoły złożone z naukowców z całego świata specjalizujących się w różnych dziedzinach będą obserwowały podwodny świat i życie ryb.
Kolejną dobrą informacją jest zapewnienie głównego architekta o bezpieczeństwie konstrukcji. Grube, betonowe ściany i masywne stropy zapewnią najwyższy poziom bezpieczeństwa. Rune Grasdal dodaje, że mimo zastosowania takich ociężałych wizualnie rozwiązań, wnętrze będzie przytulne i w żadnym wypadku klaustrofobiczne.