Wakacje bez ryzyka! Sprawdź, gdzie polecieć na urlop - Blaber

Wakacje bez ryzyka! Sprawdź, gdzie polecieć na urlop

przez Dorota i Jarek Kowalscy / Szalone Walizki

„Tegoroczne wakacje nie będą przypominały tych z lat ubiegłych” – grzmią eksperci w mediach. Czy mają rację? W jakimś stopniu na pewno. Jednak my powoli przekonujemy się, że lato 2020 nie będzie takie straszne, jak wydawało nam się jeszcze kilka tygodni temu. I może nie będziemy musieli spędzać wakacji tylko nad polskim morzem (mimo że mamy do niego słabość!).

Skąd ten optymizm?

Po pierwsze, większość granic została otwarta. Po drugie, przeważająca część krajów zniosła obowiązek kwarantanny. Po trzecie, LOT wznowił połączenia międzynarodowe (i wprowadził nowe procedury bezpieczeństwa, o których za chwilę)! No i po czwarte, przepadliśmy, wczytując się w ich ofertę wakacyjną (znajdziecie ją tutaj). Zarezerwowaliśmy nawet pierwsze bilety! Dokąd? I co zadecydowało o naszym wyborze? 

O tym poniżej. Odpowiemy też na pytanie, czy nie boimy się, że nasz lot zostanie anulowany albo że będziemy musieli go odwołać i stracimy pieniądze (czyli o nowej taryfie FlexPlus LOT-u, która ostatecznie przekonała nas do rezerwacji biletów).

Lecimy na Maltę!

Na naszym blogu pisaliśmy już o tym, że podróż na Maltę to idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą popracować nad językiem angielskim. Tym razem cel naszej podróży można jednak określić jako typowo turystyczny. Planujemy zachwycać się zabytkową architekturą oraz pięknymi krajobrazami Malty. Chcemy zwiedzić wpisaną na listę dziedzictwa UNESCO stolicę wyspy, Valletę oraz spędzić trochę czasu na tamtejszych plażach – w planach obowiązkowo przepiękne Gozo i Comino oraz być może… nurkowanie!

Musicie wiedzieć, że planujemy ten wyjazd od dłuższego czasu. Z ogromną ulgą przyjęliśmy więc informację o tym, że od 3 lipca 2020, Malta otwiera granice dla Polski. I to bez konieczności przechodzenia kwarantanny. Co prawda podczas pobytu na wyspie będą nas obowiązywały nowe zasady bezpieczeństwa, ale w tej naszej “pokoronawirusowej” rzeczywistości, to zupełnie normalne – nie tylko na Malcie.

Kierunek numer dwa: Grecja!

O tym powrocie dosłownie marzyliśmy. Od poprzedniej wizyty w tych rejonach minęło już dziewięć lat – wtedy postawiliśmy na nurkowanie na Krecie, w tym roku wybraliśmy zjawiskowe Santorini. Obowiązkowo musimy wrócić do słynnego, malowniczego miasteczka Oia. Wybierzemy się też na jedną z sąsiednich, mniej zadeptanych wysp, które klimatem przypominają Santorini, ale są nieco mniej komercyjne. Plan naszego pobytu dopiero się tworzy – może macie dla nas jakieś wskazówki? Co jeszcze warto zobaczyć na Santorini?

Lecieć czy nie lecieć? Oto jest pytanie! Zwłaszcza teraz, kiedy w ramach oferty #LOTnaWakacje (znajdziecie ją tutaj), to kwestia 99 zł w jedną stronę i od 199 zł w dwie strony. Kuszące, prawda?

A co w razie anulowania lotu?

Bądź konieczności odwołania rezerwacji lub zmiany jej terminu? Tego się w ogóle nie obawiamy. LOT wprowadził do swojej oferty nową taryfę FlexPlus, która daje m.in. możliwość zwrotu biletów lotniczych w ciągu 24 godzin od momentu ich zakupu lub umożliwia jednorazową, bezpłatną zmianę daty i / lub trasy podróży. Nas to uspokaja. Więcej o tej taryfie przeczytacie tutaj.

No i na koniec, czy to na pewno bezpieczne?

Owszem! Gdyby nie było, nie robilibyśmy rezerwacji biletów na Santorini i Maltę. Wszystkie loty odbywają się aktualnie w ramach procedury #BezpiecznyLOT, która oferuje szeroki system zasad bezpieczeństwa.  Cała podróż, od momentu przybycia na lotnisko, przez lot, aż do opuszczenia terminala w którymkolwiek z wybranych krajów, jest maksymalnie bezpieczna. Dzięki czemu, dowiecie się, klikając tutaj.

Wygląda zatem na to, że tegoroczne wakacje będą wyjątkowe. Ceny biletów w ofercie #LOTnaWakacje to spore zaskoczenie, a dla nas wielka pokusa. Nad czym tu się więc zastanawiać?  
Advertisement