Pierwsza wersja ósemki zrobiła spore zamieszanie na rynku motoryzacyjnym w latach 90-tych. Przez prawie dwadzieścia lat BMW nie zdecydowało się na kontynuację tego projektu. Dopiero teraz powstanie nowa odsłona serii 8. Czy po raz kolejny czeka nas rewolucja?
Spis treści
Klasyczna „ósemka”
Pod koniec lat 80-tych projektanci BMW mocno zaszaleli i zaprezentowali światu swój pomysł na serię 8. Nowa „Bawarka” znacząco nawiązywała do mody panującej w świecie motoryzacji. Elektrycznie otwierane lampy były wówczas wielkim hitem, a BMW zdecydowało się na umieszczenie tej technologii w swoim nowym projekcie. Trudno było szukać bardziej sportowej „beemki”. Amerykański styl inspirowany filmem „Nieustraszony” został różnorako przyjęty. Jedni zachwycali się „ósmeką”, a inni twierdzili, że jest to profanacja tradycji. Dziś jest to prawdziwy klasyk, a za najbardziej zadbane egzemplarze trzeba zapłacić fortunę. Pod maską starej serii 8 znaleźć można ośmiocylindrowe, jak również dwunastocylindrowe silniki. W 2010 roku ujawniono, że powstała wersja limitowana M8, jednak nigdy nie ujrzała światła dziennego.
Premiera
Wiele źródeł podaje, że BMW postanowiło wskrzesić tę kultową serię. Nowa „ósemka” ma zastąpić sportową serię 6 i ma się stać jednym z najlepszych niemieckich coupe ostatnich lat. Projektanci mają rozpocząć pracę nad nową serią 8, ale nie wiadomo kiedy odbędzie się jej premiera. Według ekspertów bardzo możliwy wydaje się rok 2019. Miłośnicy marki zastanawiają się w ilu stopniach świeża „ósemka” będzie nawiązywać do klasycznego modelu. Z pewnością nie zobaczymy już otwieranych elektrycznie lamp, które były znakiem rozpoznawczym auta z lat 90-tych.
Zdjęcia zawarte w artykule mają charakter koncepcyjny.
Oprócz podstawowej wersji coupe ma powstać również wersja cabrio. Poza tym pojawił się pomysł stworzenia serii 8 w Gran Coupe, które w ostatnim czasie jest bardzo popularne. Dzięki tej opcji nadwozia, auto prawdopodobnie osiągnęłoby lepsze wyniki w sprzedaży. Jedyne czego możemy się spodziewać to ogromna moc pod maską tej „bawarki”.
Sportowy charakter
BMW nie może popełnić tego samego błędu i po prostu musi wypuścić wersję M swojej nowej „ósemki”. Oczywiście nie znajdziemy pod maską potężnego V12, ale równie mocne jednostki. Jedną z nich ma być 4-litrowe V8 Twin-turbo generujące 600 KM. Trzeba przyznać, że z takiej kombinacji można wycisnąć niezłe osiągi. Seria 8 z lat 90-tych kompletnie odbiegała od głównego stylu BMW, więc miłośnicy marki zastanawiają się czy nowa wersja również wszystkich zaskoczy. Fani liczą na sportowy charakter, a nie styl biznesowej limuzyny.
Zobacz również: Najnowsze Camaro ZL1 zachwyca nie tylko mocą
A Tobie podoba się pomysł odświeżenia serii 8? Podziel się!
(źródło: topgear.com, mashable.com)