Siatkarze plażowi Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zajęli 3. miejsce w turnieju World Tour w Dausze bez konieczności wychodzenia na boisko. Ich rywale – Niemcy Lars Fluegenn i Markus Boeckermann – oddali mecz walkowerem z powodu kontuzji.
W rozegranym w piątek półfinale Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Łosiak (KS Jastrzębie) przegrali z Włochami Alexem Ranghierim i Adrianem Carambulą 0:2 (25:27, 14:21). Fluegenn i Boeckermann do spotkania w tej fazie zmagań już nie przystąpili, dzięki czemu do finału bez gry awansowali Austriacy Alexander Huber i Robin Seidl.
Polacy po raz trzeci w tym sezonie, a piąty w karierze stanęli na podium zawodów WT. W inaugurujących tegoroczne zmagania cyklu zawodach na irańskiej wyspie Kisz wywalczyli trzecią pozycję, a w Rio de Janeiro triumfowali, odnosząc największy sukces w karierze.
W ćwierćfinale w Dausze odpadli Maciej Bryl i Kacper Kujawiak (obaj RCS Czarni Radom), rundę wcześniej wyeliminowani zostali Grzegorz Fijałek (UKS SMS Łódź) i Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik), a w barażu z rywalizacją pożegnali się Michał Kądzioła (MKS Dąbrowa Górnicza) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów).
W stolicy Kataru występują tylko mężczyźni.(PAP)