Po ubiegłotygodniowej porażce Piast stanął przed bardzo trudnym zadaniem. Optymizmem dodatkowo nie napawały rezygnacja ze stanowiska trenera Czecha Radoslava Latala oraz inauguracyjna porażka w ekstraklasie z Cracovią 1:5.
Gliwiczanie grali ambitnie, ale wyraźnie brakowało im umiejętności. Szwedzi natomiast nie forsowali tempa. Mieli bezpieczną zaliczką, kontrolowali przebieg gry i spokojnie mogli mysleć o niedzielnym meczu na krajowym podwórku. Liga szwedzka jest już bowiem prawie w połowie sezonu.
Z boiska przez większość czasu wiało nudą i kibice bramek nie zobaczyli. W kolejnej rundzie IFK zagra z HJK Helsinki, a Piast bez zdobytego gola pożegnał się z europejskimi pucharami.
IFK Goeteborg – Piast Gliwice 0:0.
Żółte kartki: Piast – Martin Bukata, Gerard Badia.
Sędzia: Georgios Kominis (Grecja).
Pierwszy mecz: 3:0, awans IFK.
IFK: John Alvbage – Emil Salomonsson, Mattias Bjarsmyr, Thomas Rogne, Haitam Aleesami – Martin Smedberg-Dalence, Mads Albaek (69. Sebastian Eriksson), Tom Pettersson, Soeren Rieks (63. Jakob Ankersen) – Tobias Hysen (79. Victor Skoeld), Gustav Engvall.
Piast: Dobrivoj Rusov – Tomasz Mokwa, Uros Korun, Aleksandar Sedlar, Marcin Flis (69. Bartosz Szeliga) – Mateusz Mak, Martin Bukata, Gerard Badía, Michał Masłowski (73. Radosław Murawski), Paweł Moskwik – Maciej Jankowski (81. Josip Barisic). (PAP)
wkp/ cegl/