Reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo w World Grand Prix siatkarek, która odbywa się w Zielonej Górze, wygrywając z Czeszkami 3:1.
To było trudne spotkanie dla polskich zawodniczek. Popełniały sporo błędów, co z kolei wykorzystywały Czeszki. Chociaż pierwszego seta Polki zagrały wręcz podręcznikowo. Dobrze funkcjonował blok, świetnie zagrywki.
W drugim Polki straciły koncentrację, co automatycznie odbiło się na liczbie popełnianych błędów. Auty, niepewne ataki – każdy z tych aspektów gry nie funkcjonował jak należy. Dopiero w końcówce biało-czerwone zaczęły nadrabiać straty, ale przewaga okazała się zbyt duża.
Podobny przebieg miał także trzeci set. Lepiej zaczęły Czeszki, a Polki dopiero w końcówce odrobiły straty. Tym razem zrobiły to na tyle skutecznie, że wygrały. W czwartym koleżanki uratowała Martyna Grajber. Świetne asy serwisowe zawodniczki, która na co dzień występuje w Budowlanych Łódź, dodały skrzydeł reszcie zawodniczek i ostatecznie to polski zespół cieszył się z wygranej.
W niedzielę ostatni dzień turnieju. Polska zagra o 20.10 z Portoryko, które do tej pory przegrało tylko jednego seta. Wcześnie, o 17.00, zespół Czech zmierzy się z Kanadą. (PAP)
lud/ sab/