Świetny pomysł, ale… nie tak szybko! Mimo tego, że aktualnie nasze państwo niezbyt ochoczo wspiera przedsiębiorców, coraz więcej osób decyduje się na zrezygnowanie z etatu i spróbowanie sił „na swoim” – np. rozkręcając własny biznes online. Też chcesz pójść tą ścieżką? Jak to zrobić, żeby przez cały proces przejść bezboleśnie i z sukcesem?
Spis treści
Dlaczego chcesz rzucić etat?
Zanim rzucisz papierami i odwrócisz się na pięcie, dobrze zastanów się nad powodem, dla którego chcesz rzucić etat. Czy naprawdę masz pomysł na własną działalność i chcesz się rozwijać, czy czujesz zmęczenie, frustrację i chcesz po prostu… odpocząć?
To, co pięknie wygląda na Instagramie, w rzeczywistości często nie jest tak kolorowe. W sieci przedsiębiorcy pracujący na własny rachunek pokazują tylko to, co pozytywne – elastyczne godziny pracy, w przypadku biznesu online możliwość pracy z dowolnego miejsca na świecie i nieograniczone perspektywy rozwoju.
Często te wszystkie zalety są zgodne z prawdą, ale nigdy nie zapominaj o tym, że praca na swoim to również problemy: brak regularności w dochodach, trudność w rozdzieleniu pracy oraz życia prywatnego i… no właśnie – jeszcze więcej pracy niż na etacie. Zwykle nie ma to nic wspólnego ze słodkim leniuchowaniem na hamaku, kiedy wszyscy inni siedzą przy komputerach w korporacyjnych murach.
Etat też ma wiele zalet – takich, za którymi tęsknią osoby prowadzące własną działalność. Płatny urlop, dodatkowe benefity, pewne zatrudnienie, a w razie czego okres wypowiedzenia wystarczający na znalezienie nowej pracy. No i wiadomo – owocowe piątki. Owocowe piątki zawsze są w cenie. 😉
Jak zostawić etat i przejść na swoje?
No dobrze, zastanowiłeś się i wiesz już, że Twoje pobudki są właściwe, a Ty nie chcesz zrezygnować z etatu z czystego lenistwa, a masz konkretny pomysł na to, co będziesz robił. Jak płynnie przejść z etatu na własną działalność, by uniknąć rozczarowań? Zobacz, co o tym, na co zwrócić uwagę w procesie zmiany sposobu zarabiania, mówi Karolina Nowicka, czyli pani_od_oszczedzania.
1. Zacznij stopniowo
Nie rzucaj etatu od razu. Na początku, choć z pewnością będzie to wymagało od Ciebie większego wysiłku, spróbuj zacząć od łączenia etatu z pracą na swoim. Młode mamy mogą również zacząć działać jeszcze na macierzyńskim – ja sama, zaczynając swoją działalność, wybrałam właśnie tę ścieżkę. Kiedy zostałam mamą, nie chciałam wracać na etat i zaczęłam pracować, opierając się na umowach o dzieło. Dopiero po kilku miesiącach po zakończeniu urlopu macierzyńskiego zdecydowałam się na założenie jednoosobowej działalności gospodarczej – wtedy, gdy już wiedziałam, że zlecenia będą spływały w miarę regularnie.
2. Zabezpiecz się finansowo
Zanim zostawisz etap etatowej pracy za sobą, zgromadź jak najwięcej oszczędności, które pozwolą Ci przetrwać, nawet jeśli na początku biznes nie rozkręci tak szybko, jak pokazywały plany. Zgromadź zarówno środki na życie, jak i na opłaty dotyczące prowadzenia działalności minimum na trzy miesiące.
3. Odejdź z klasą!
Nigdy nie warto palić za sobą mostów. Kiedy już zdecydujesz się na przejście na swoje, rozstań się z pracodawcą w dobrej atmosferze. Nigdy nie wiesz, kiedy etatowe znajomości mogą okazać się pomocne.
Rzucenie pracy etatowej na rzecz pracy na własny rachunek wymaga nie tylko odwagi, ale i dużej dozy rozsądku. Połączenie tych dwóch cech może pomóc Ci w mądrym rozkręceniu działalności na własnych zasadach. Powodzenia!