Wielkie nazwiska, ogromne pieniądze i potężne firmy. Zimowe okienko transferowe rozpoczęło się wraz z nowym rokiem. Wiele klubów szykuje wzmocnienia, aby bić się o największe trofea.
Jak podają brytyjskie gazety Juventus Turyn włączył się do walki o zakontraktowanie napastnika Paris Saint-Germain – Edisona Cavaniego. Oprócz mistrza Włoch zainteresowani sprowadzeniem Urugwajczyka są Arsenal i Manchester United. Mówi się o tym, że trener PSG Laurent Blanc dał zielone światło na transfer snajpera. Za 28 – latka prawdopodobnie będzie trzeba zapłacić 40 milionów funtów.
Pierre-Emerick Aubameyang może opuścić Borussię Dortmund. Priorytetem Arsenalu jest sprowadzenie Gabończyka, który w tym sezonie jest jednym z najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy. W 27 występach, najlepszy piłkarz Afryki 2015 roku, strzelił 27 goli. Jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi, wyprzedzając m.in Roberta Lewandowskiego. Za snajpera BVB trzeba będzie zapłacić 40 milionów funtów.
Loic Remy o krok od opuszczenia Chelsea Londyn. Francuz jest niezadowolony ze swojej pozycji w klubie. Napastnik, który od lat występuje w Premier League, łączony był m.in. z Aston Villą i Newcastle. Okazuje się jednak, że najkonkretniejsza oferta przyszła z bardziej egzotycznej ligi. Galatasaray Stambuł jest gotowy wypożyczyć 29-latka do końca sezonu z opcją pierwokupu, po to by latem zapłacić za niego 9 milionów funtów.
Manchester City i FC Barcelona powalczą o młodego skrzydłowego Schalke – Leroy’a Sane. Nastolatek został okrzyknięty objawieniem niemieckiej piłki i od razu zaczęto go łączyć z największymi europejskimi klubami. Niemiec rozgrywa swój debiutancki sezon, w którym pięciokrotnie strzelił bramki i asystował. Kwota ma opiewać się na 30 milionach funtów.
Liverpool, który w tym sezonie zmaga się z plagą kontuzji, jest gotowy ściągnąć na Anfield obrońcę Juventusu Turyn – Martina Caceresa. Trener The Reds – Jurgen Klopp potrzebuje solidnego defensora, ponieważ jego drużyna w tym sezonie straciła już 30 bramek w lidze. Urugwajczyk pewnie z chęcią opuściłby włoską ekipę, ponieważ nie dostaje szans w barwach Juve.
Gwiazda Lazio Rzym – Felipe Anderson na celowniku Manchesteru United i Bayernu Monachium. Brazylijczyk już latem łączony był z Czerwonymi Diabłami, lecz prawdopodobnie Louis Van Gaal zdecydował się odpuścić sprowadzenie pomocnika. Teraz za zawodnika trzeba będzie zapłacić ponad 35 milionów funtów. Mówi się też o tym, że nowy trener Bayernu – Carlo Ancelotti jest zainteresowany pozyskaniem piłkarza.
Manchester City chce sprowadzić kolejnego wyśmienitego pomocnika. Ma nim być gwiazdor Realu Madryt – Isco. Hiszpan dotychczas nie był zadowolony ze swojej pozycji w klubie, jednak po objęciu stanowiska trenera przez Zinedine’a Zidana, 23-latek powrócił do pierwszego składu. Oznacza to, że szejkowie z Manchesteru muszą wyłożyć na stół ogromne pieniądze. Kwota jaką musieliby zapłacić za Isco to 75 milionów funtów.
Jurgen Klopp chciałby sprowadzić na Anfield swojego byłego podopiecznego Mario Goetzego. Strzelec zwycięskiej bramki w finale mundialu w Brazylii wraca po kontuzji i będzie gotowy do gry za parę tygodni, jednak dotychczas Niemiec nie był ulubieńcem Pepa Guardioli w Bayernie. W Liverpoolu miałby stworzyć wraz z Philippe Coutinho doskonały duet w środku pola. Goetze wyceniany jest przez portal transfermarkt.de na 45 milionów euro.
Ilkay Gundogan łączony jest w tym okienku z Juventusem Turyn i Manchesterem United. Niemiec, który kilka lat temu był bliski przejścia do FC Barcelony, przez długi okres leczył kontuzję i dopiero w poprzednim sezonie zaczął wracać do optymalnej formy. Na transfer 25-latka nie zgadza się zarząd Borussii Dormutnd, lecz gdyby przyszła oferta powyżej 40 milinów euro, to działacze z pewnością dadzą zielone światło pomocnikowi.
Plotki transferowe, jak sama nazwa wskazuje, często się nie sprawdzają. A Ty, który transfer uważasz za możliwy?
źródło: talksport.com