Minęło już trochę czasu od afery związanej ze zwolnieniem Jeremiego Clarksona z BBC. Prezenter musiał opuścić program Top Gear po tym, jak uderzył jednego z producentów, Oisina Tymona. Teraz postanowił wydać specjalne oświadczenie, w którym przeprasza Oisina.
Spis treści
Jeremy Clarkson zwolniony z BBC
Tymon pozwał Clarksona i BBC za dyskryminację rasową oraz obrażenia, jakich doznał w wyniku incydentu, które miało miejsce niecałe dwa lata temu w hotelu w North Yorkshire. Prezenter uderzył producenta, ponieważ nie zapewnił ekipie ciepłego posiłku podczas kręcenia jednego z odcinków. Clarkson tłumaczył później, że był w bardzo kiepskiej formie psychicznej, gdyż bał się, że ma raka (później okazało się, że to był fałszywy alarm).
Zobacz również: Clarkson skrytykował transseksualistów i wywołał aferę
Próby zażegnania sporu
Teraz prezenter postanowił oficjalnie przeprosić Tymona. Wcześniej próbował to zrobić prywatnie, wysyłając maile i przychodząc do niego osobiście. Nie udało się. Choć producent zapewniał, że wybaczył mu przemoc fizyczną, to nie chce darować obelg, które poleciały w jego stronę.
Oficjalne przeprosiny Jeremy’ego Clarksona
Clarkson w oświadczeniu napisał, że czuje żal z powodu tego, co się zdarzyło zarówno tego feralnego dnia, jak i później. Zapewnił, że Tymon nie ponosi żadnej winy, i wszelkie szykany, jakie poleciały w jego stronę, były niezasłużone. Na koniec dodał kilka ciepłych słów o Osinie, podkreślając jego kreatywność i istotną rolę, jaką pełnił przy kręceniu Top Gear, oraz życzył mu powodzenia w kolejnych projektach. Zapłacił także żądaną przez Tymona sumę 100 000 funtów zadośćuczynienia.
Prezentera będzie można oglądać w nowym programie motoryzacyjnym, tym razem pod skrzydłami Amazona.