Cat Cafe Manchester, to miejsce, gdzie klienci mogą bawić się i nawiązywać kontakt z kotami pijąc kawę. Aby wejść do oryginalnej kawiarni, należy uiścić drobną opłatę, w ramach której prócz nieograniczonego dostępu do napojów, można również przebywać w towarzystwie pupili. Brzmi niesamowicie, prawda? Ale wiecie, co jest jeszcze lepsze? Praca, którą oferują.
Taste testing some of the coffee and cake we’ll be serving… It’s a hard job but someone has to do it 🙂 pic.twitter.com/Agoqx4njds
— Cat Cafe Manchester (@CatCafeManc) 20 listopada 2015
Siostry Ellie i Sarah Close, które prowadzą kawiarnię, obecnie szukają niań dla kotów. Prócz zachęcania do interakcji z klientami, do obowiązków opiekunów będzie należało karmienie ich, pielęgnowanie, czyszczenie kuwety i legowiska, ale przede wszystkim zabawa z kocurkami.

twitter.com
Oczywiście kocia kawiarnia może wzbudzać sporo kontrowersji i zastrzeżeń, jednak stały opiekun bezsprzecznie wpłynie pozytywnie na zdrowie psychiczne zwierzaków, które potrzebują stałości i powtarzalności, przyzwyczajają się także do tonacji głosu.
We’re back in the office today after a lovely Christmas break. Gus and Georgie are working hard as ever! #backtowork pic.twitter.com/xGifNEXyRW — Cat Cafe Manchester (@CatCafeManc) 4 stycznia 2016
Zmiany w pracy obejmują zarówno godziny otwarcia kawiarni jak i po zamknięciu, co oznacza, że będzie można spędzać spokojnie czas z podopiecznymi, bez irytujących klientów proszących o podwójne espresso.
Płaca może jest dość skromna, wynosi ok. 8 funtów za godzinę (choć przeliczając kwotę na polskie realia, raczej bylibyśmy zadowoleni; to ok. 44 złotych), a kawiarnia czynna jest od 9 do 21. Ale bądźmy szczerzy, większość z nas na pewno mogłaby to robić za darmo.
A Wy podjęlibyście się takiego zadania?
(źródło metro.co.uk, telegraph.co.uk)