Sushi burgery stały się ostatnio niezwykle popularne, a wielu internautów zdecydowało się zamienić (przynajmniej na pewno na potrzeby pstryknięcia zdjęcia na Instagram) klasyczne bułki na takie, które są stworzone z ryżu i wypełnić je awokado, kurczakiem czy łososiem.

imgur.com
Nową modę prawdopodobnie zapoczątkowała blogerka, która na swoim koncie na Instagramie udostępniła zdjęcie wykonanego przez siebie sushi burgera i szybko zdobyła pod nim tysiące komentarzy.
Nie trzeba było długo czekać, szybko pojawili się naśladowcy blogerki kulinarnej So Beautifully Raw, którzy postanowili przygotować swoje wersje zdrowej potrawy. I tak oto sushi burger zawładnął social mediami. Niewątpliwymi zaletami tego posiłku są, prócz oryginalnego wyglądu, także walory smakowe i przede wszystkim to, że jest on zdrowy, w przeciwieństwie do klasycznej wersji z fast foodu.
Zatem nie ma się co dziwić, że zyskał mnóstwo zwolenników. Ale jak to zwykle bywa, tam gdzie sympatycy, tam i zawsze znajdą się oponenci. W tym przypadku możemy spotkać się z artykułami i komentarzami, że sushi burger nie jest prawdziwym hamburgerem, bo sam w sobie jest zupełnym zaprzeczeniem tego typu posiłku.
Jest w tym trochę racji, ale z pewnością warto spróbować samemu tej oryginalnej potrawy i wtedy zdecydować, czy warto po nią sięgać po raz kolejny. Bo przecież trzeba przyznać, że fotografie sushi burgerów wyglądają naprawdę pięknie i smakowicie!
Jeśli więc nie macie pomysłu na zdrowy posiłek, to może być interesujące rozwiązanie. Co Wy na to?
(źródło: metro.co.uk, dailymail.co.uk)