Nieco ponad sześć minut zajęło Piotrowi Grzelczykowi zjedzenie 10 pączków. Tym samym uzyskał on w poniedziałek w Poznaniu tytuł zwycięzcy 12. Mistrzostw w jedzeniu pączków na czas. Rekord tej nietypowej rywalizacji ustanowiono w 2011 r. i wyniósł on 4 min i 12 sec.
„Pączki były bardzo dobre, choć mój ulubiony rodzaj to pączki z toffi” – podkreślił po zwycięskiej rywalizacji Piotr Grzelczyk. „Przyjechałem się tutaj dobrze bawić i zjeść coś dobrego – czy to jest powód do dumy? Myślę, że raczej nie, ale oczywiście cieszę się bardzo” – powiedział zadowolony zwycięzca. Jak zaznaczył, przed mistrzostwami nie przygotowywał się w żaden specjalny sposób, ani też nie stosował żadnych drakońskich diet, żeby przygotować swój żołądek do takiego wyczynu.
„Nie było ani żadnych głodówek, ani żadnego innego przygotowania, łącznie z dzisiejszym śniadaniem. Trudno mi też powiedzieć, czy pączki jakoś szczególnie często pojawiały się w moim domu. Na pewno kilka razy w roku goszczą na stole, ale to też nie te domowej roboty, a raczej takie kupowane w cukierniach” – dodał i zapowiedział swój udział także w przyszłorocznym starciu.
Piotr Koperski z Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu przypomniał, że jedzenie pączków nie jest „grzechem”, ale z ich ilością w normalnej diecie lepiej nie przesadzać. Koperski podkreślił też, że ma nadzieję, że rekord z 2011 roku uda się pobić. „Są przecież przeróżne techniki jedzenia pączków. Nie mogę ich zdradzać, ale tych sposobów jest rzeczywiście kilka” – mówił.
Poniżej możecie zobaczyć wywiad z rekordzistą z 2011 roku:
„Jako sędziowie musimy zwracać uwagę żeby nie dochodziło też do żadnych oszustw. W zeszłym roku zdarzyło się, że kolega usiał obok kolegi i jeden z nich podsuwał pączki drugiemu, żeby szybciej opróżnić talerz. W tym roku już wszystkie miejsca były losowane, podobnie torby czy plecaki – wszystko było za plecami, żeby pączki ginęły tylko w żołądku a nie w żadnej siatce pod stołem” – dodał. Koperski podsumował, że w takich zawodach zawsze lepiej radzą sobie mężczyźni niż kobiety, ale panie również ambitnie brały udział w rywalizacji. W tegorocznych zawodach wzięło udział blisko 100 osób. Organizatorem mistrzostw był Cech Piekarzy i Cukierników.