Jak myślicie, co byłoby polskim odpowiednikiem Gotham City? Bardziej Radom czy Warszawa? Tak wizja rodzi wiele pytań, w końcu to niecodzienna sytuacja. Na początku musiałby sobie poradzić z polską zawiścią względem osób, które posiadają miliony na koncie. Gdyby Batman był Polakiem najpierw musiałby się z tym uporać.
Zobacz również: Co by było gdyby James Bond był Polakiem?

giphy.com
Spis treści
Jak ma pieniądze to myśli, że może wszystko
Cóż, nie ma co ukrywać, że takie zdania pojawiałby się od początku działalności naszego bohatera. Firma jego ojca byłaby non stop kontrolowana przez ZUS, a sam Batman zanim by odziedziczył fortunę musiałby czekać na formalności dobre parę lat. Czyli przed nim byłaby walka nie tylko ze złoczyńcami, ale także z polskim systemem podatkowym i co gorsza z polskim, negatywnym nastawieniem.

giphy.com
A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?
Wydaje się, że polskie góry to odpowiednia miejscówka dla naszego bohatera, który w grocie z nietoperzami trzyma swoje zabawki. Gorzej, gdyby do jego tajnego ukrycia weszła grupa turystów z Białegostoku z zawieszonymi na szyi aparatami cyfrowymi. Batman musiałby poświęcić trochę czasu na znalezienie odpowiedniego miejsca.

giphy.com
Batmobil na polskich drogach
Super pojazd Batmana oprócz tego, że musiałby transportować wszędzie naszego bohatera i osłaniać go przed atakiem każdego rodzaju powinien posiadać system umożliwiający mu bezpiecznie przemieszczanie się po polskich drogach. Wydaje się, że to najbardziej skomplikowana funkcja jaką należy wdrożyć w to auto. Nikt nie mówił, że będzie lekko.

giphy.com
Gdyby Batman był Polakiem…
Nasz polski bohater powinien zostać zaopatrzony w strój, który zapewni mu ochronę przed uderzaniami z kostki brukowej, gdyby przyszło mu walczyć np. w trakcie Marszu Niepodległości. Oprócz tego warto, żeby miał na swoim wyposażeniu kilka małpeczek, w razie gdyby musiał pertraktować z największymi złoczyńcami z naszego kraju lub zza wschodniej granicy.

giphy.com
Zobacz również: Gdyby „Jak Poznałem Waszą Matkę” rozgrywało się w Polsce…
Jak myślicie, czy polski Batman miałby trochę trudniej, niż jego amerykański odpowiednik? W pewnych aspektach na pewno. Piszcie, co sądzicie!